Calisia Kalisz Pomorski dominuję w Żółtnicy
Bardzo dobrą, zarówno pod względem wytrzymałości, jak i rozegrania piłki, formę zaprezentowali piłkarze Calisii Kalisz Pomorski w spotkaniu z Wiarudem, które wygrali 6:2.
Mecz rozpoczął się od bardzo dobrej akcji gości, ale niestety dla nich nie wykorzystali pierwszej dobrej sytuacji. Na otwarcie wyniku nie trzeba było jednak długo czekać. Premierowego, jak się okazało, gola dla drużyny z Kalisza strzelił Maciej Mazur, a następnego na 2:0 Rafał Stefanów. Potem swoje straty zaczęli odrabiać gospodarze, którzy strzelili na 2:1. Nic to im jednak nie dało, bo z piękną akcją ruszył ponownie Rafał Stefanów, który wyprowadził drużynę na 3:1. Na krok nie odstępowali im gospodarze, którzy po kilku minutach znów strzelili kolejnego gola na 2:3. Niestety w drugiej połowie drużyna z Żółtnica już nie była w stanie dotrzymywać kroku rywalom, jak próbowała to robić w pierwszej odsłonie spotkania. Calisia strzelała bramkę po bramce, na 4:2 trafił Tomasz Pietrus. Potem chwila dynamiki ze strony Macieja Mazura i zrobiło się 5:2 dla Calisi.
Na 6:2 przed ostatnim gwizdkiem sędziego piłkę w siatce umieścił Miachał Duda i było już 6:2. Takim wynikiem zakończył się mecz, a goście w spokoju mogli wrócić do domu. Kolejne mecze obydwa zespoły rozegrają w najbliższą sobotę 25 września 2010 roku. Wtedy zarówno Wiarus Żółtnica, jak i Calisia Kalisz Pomorski zagrają na własnym boisku. Ci pierwsi podejmować będę Mirstal Mirosławiec, zaś drudzy zagrają z Zawiszą Grzmiąca.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: przemek20123 |
|