Błękitni upokorzyli Dąb
Nie taką drużynę miejscową chcieli obejrzeć kibice Dębu w 6.kolejce III Ligi Bałtyckiej na stadionie przy ul.Gorzowskiej w Dębnie. Zespół prowadzony przez Marcina Domagałę po słabej grze wysoko przegrał z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
Od początku spotkania inicjatywa należała do 'Błękitnych', którzy rozpoczęli mecz agresywnie pozostawiając bardzo mało miejsca gospodarzom. W tym czasie piłkarze 'Dębu' momentami mieli kłopot z wyprowadzeniem szybkich akcji. Natomiast goście coraz częściej podchodzili pod pole karne Sebastiana Fabiańskiego.
W 27 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się napastnik 'Błękitnych' Robert Gajda ale z tej sytuacji wyszedł zwycięsko bramkarz 'Dębu',w pierwszej połowie spotkania obronił jeszcze kilka niebezpiecznych strzałów napastników gości.
Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu. Więcej z gry mieli goście, natomiast dębnianie starali się atakować ale brakowało im w tym dniu umiejętności, by sforsować dobrze spisującą się defensywę 'Błękitnych'. W kolejnych minutach nieco lepszym zespołem byli goście,którzy stwarzali sobie kolejne sytuacje pod bramką 'Dębu'. W 65 minucie za faul w polu karnym obrońcy gospodarzy Roberta Dudka na zawodniku 'Błękitnych' sędzia M.Cyrson podyktował rzut karny oraz usunął z boiska piłkarza 'Dębu'. Pewnym wykonawcą jedenastki był sam poszkodowany Robert Gajda, który dał prowadzenie 1:0 dla gości. Osłabiony zespół dębnowski coraz częściej popełniał błędy w obronie a zespół 'Błękitnych' coraz częściej wykorzystywał niepewne interwencje defensorów gospodarzy. W 70 minucie było już 2:0 dla gości a gola zdobył Jarosław Piskorz, który jeszcze dwukrotnie pokonał bramkarza 'Dębu' ustalając wynik meczu 0:4. W tym spotkaniu bardziej zdyscyplinowaną i mądrze grającą drużyną byli 'Błękitni', którzy zasłużenie odnieśli tak zdecydowane zwycięstwo.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|