Chemik rozpoczyna ligę meczem z Pogonią
Piłkarze Chemika Police rozpoczną rozgrywki III ligi tydzień później niż zakładali. Poprzednia kolejna była pechowa dla podopiecznych trenera Michała Zygonia, ponieważ z powodu gwałtownych i intensywnych opadów boisko w Dębnie zamieniło się w mały basen i zapadłą decyzja o przeniesieniu meczu na inny termin. Taka decyzja oznaczała, że pierwsze sezonu Chemik rozegra na własnym boisku, zaś przeciwnikiem będzie Pogoń Barlinek.
Ruchy kadrowe
Pogoń Barlinek przed nadchodzącym sezonem pozyskała sześciu nowych zawodników. Drużynę wzmocniło dwóch bramkarzy: Tomasz Judkowiak z Dębu Dębno oraz Kamil Gołębiewski z Floty Świnoujście. Ponadto do klubu przyszli Mariusz Szczęsny (Piast Choszczno), Bartosz Tatarczuk (Lech Poznań ME), Mateusz Trachimowicz (Olimpia Grudziądz) oraz Jarosław Filiks (Rega Trzebiatów). Drużynę opuściło pięciu piłkarzy: Paweł Kałużny, Moses Molongo, Mateusz Jureczko, Mariusz Guraj oraz Piotr Dutkiewicz, który po testach w Chemiku Police postanowił jednak kontynuować karierę w niższej lidze niemieckiej. Sparingi W ramach przygotowań Pogoń rozegrała sześć sparingów, z których wygrała dwa: z Czarnyi Browar Witnica 2:1 oraz Orłem Międzyrzecz 6:2. Cztery sparingi zakończyły się porażkami: z Turem Turek 0:1, Stalą Lipiany 0:1, Bałtykiem Koszalin 0:4 oraz Świtem Skolwin 1:2. Historia Dotychczas Chemik z Pogonią rozegrał 30 spotkań ligowych. Bilans spotkań minimalnie przemawia na korzyść Chemika, który wygrał 12 spotkań przy 11 porażkach. Sześć spotkań zakończyło się remisem. Ostatni mecz między oboma zespołami miał miejsce w sezonie 2004/05 na froncie czwartoligowym. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Barlinku po dwóch bramkach Grzegorza Guni i jednej Piotra Duraja tryumfowali policzanie. Rewanż po bramce Guni zakończył się remisem 1:1. Ciekawostką może być to, że z 30 spotkań, aż 19 kończyło się minimalną jednobramkową wygraną którejś ze stron. Poprzednia kolejka Falstart na inaugurację. Tak krótko można podsumować pierwsze spotkanie Pogoni rozegrane w Bytowie. Już po 7 minutach Pogoń po rzucie karnym za zagranie ręką przegrywała 0:1. Bytovia dobrze zaczęła pierwszą połowę i dobrze ją skończyła, Gronowski strzelił z dystansu i po raz drugi zdobył gola. Siedem minut po wznowieniu gry Pięta w zamieszaniu pod bramką zdobył trzeciego gola i sytuacja barlineckiej Pogoni była już dramatyczna. Co prawda kilka minut straty zmniejszył Kochan, jednak ostatnie słowo należało ponownie do gospodarzy i w 67 minucie Pięta ustalił wynik spotkania na 4:1. Podsumowanie Sobotni mecz będzie jednym z tych, w których nic się nie da powiedzieć. Po sobotnim spotkaniu ciężko powiedzieć, czy zawodników Pogoni sparaliżował debiut w III lidze czy jednak różnica w poziomach lig jest aż tak duża. A może zmiany kadrowe zdestabilizowały zespół? Chemik może pozytywnie zaskoczyć. W Policach zmiany kadrowe dotyczyły tylko defensywy - odszedł Janicki i Kołodziejski. W ich miejsce Chemik pozyskał Mateusza Jakubiaka, zaś na środku defensywy możliwe że wystąpi Jakub Szałek. Wychowanek Chemika zagrał w kilku sparingach i ostatecznie po meczu z Hutnikiem postanowił związać się z polickim klubem. Jedynym problemem może być, to czy uda się dopełnić formalności przed sobotnim meczem. Atutem Chemika będzie na pewno zagranie i miejmy nadzieję, że w sobotę wszystkie formacje zgrane ze sobą zagrają bezbłędnie. Początek sobotniego spotkania o godzinie 17.00. Zapraszamy na stadion przy ul. Siedleckiej.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|