W dzisiejszym meczu sparingowym drużyna Błonie Barwice uległa Olimpowi Gościno 4-2. Był to ostatni sparing Błonii w przygotowaniach do rundy wiosennej.
Niestety nasza drużyna dzisiaj zagrała bardzo słabo. Mecz był rozgrywany na treningowym boisku. Płyta główna była bardzo nierówna i rozkopana przez kretowiska. Od początku spotkania piłkarze Olimpu nadawali tempo w grze.

Już w 2 minucie wyszli na prowadzenia. Jeden z zawodników gospodarzy kiwa naszych obrońców i uderza po ziemi w bramkę i przegrywamy 1-0. W 10 minucie Bartłomiej Gehrke ładnie uderzył na bramkę Olimpu ale bramkarz świetnie obronił na rzut rożny. Nasi wykonywali rzut rożny, piłkarze Olimpu piłkę wybili i po chwili zrobiło się już 2-0 po strzale Kamila Podprygi z pola karnego. W 30 minucie Andrzej Mórawski uderza z rzutu wolnego i piłka przeleciała tuż obok słupka. W ostatnich sekundach I połowy kolejna świetna akcja gospodarzy. Piłkarze Olimpu szybko rozklepali naszą obronę i jeden z zawodników gospodarzy wpakował piłkę do siatki. Na początku II połowy Błonie miały doskonałą okazję do strzelenia pierwszej bramki. Łukasz Rakowski był sam na sam z bramkarzem Olimpu, okiwał go i po chwili uderzył do bramki, piłka leciała już do siatki i tuż przed linią zawodnik z Gościna wybił tą piłkę i bramki nie było. W 60 minucie pięknym strzałem za pola karnego popisał się zawodnik z Gościna i tym samym pokonał Mariusz Fornala który musiał czwarty raz wyjmować piłkę z siatki. Minutę później szybka kontra Błonii i Andrzej Mórawski w polu karnym podcina piłkę i ta wpada do bramki i zdobywamy pierwszego gola. W 67 minucie strzał Łukasza Zająca w polu karnym broni bramkarz gospodarzy. W 70 minucie kolejną stuprocentową okazję zmarnował Łukasz Rakowski który był sam na sam z bramkarzem Olimpu, Łukasz uderzył wprost w bramkarza. Trzy minuty później Łukasz Rakowski znów sam na sam i tym razem Łukasz się nie myli i zdobywa bramkę. W 89 minucie ostatnia okazja w meczu, tym razem Damian Zdeb był sam na sam z bramkarzem, ale znów niestety… gola nie ma.

Przegrywamy ten sparing 4-2, choć powinniśmy go wygrać. Jeśli się nie wykorzystuję z 5 okazji stuprocentowych to niestety trudno jest wygrać mecz. Miejmy nadzieje że porażki mamy już za sobą i że w lidze będzie już tylko lepiej. Był to ostatni sparing przed ligą. W dzisiejszym meczu zabrakło m.in. Mariusza Krefta, Sebastiana Głuszaka, Michała Piławskiego, Marcina Pieczary. Dziś także nie zagrał Grzegorz Łomakin. Jak się dzisiaj dowiedziałem to Grzegorz zrezygnował z dalszej gry w naszym klubie i w rundzie wiosennej nie zobaczymy go na boisku. Ale z tego co mi dzisiaj powiedział to od wakacji ma znowu trenować i grać w naszym klubie.. Nie wiadomo także co z Michałem Piławskim, czy będzie grał w naszym klubie czy nie, bo jak narazie nie było go na ani jednym treningu. No więc już za tydzień w sobotę ma ruszyć liga. Czy pogoda tego nie popsuje to jeszcze nikt nie wie. Miejmy nadzieje że wszystko ruszy zgodnie z planem. Pierwszy mecz w rundzie wiosennej zagramy z Calisią Kalisz Pomorski. Pierwszy mecz z Calisią wygraliśmy 5-2 po bramkach Głuszaka, Zbroszczyka, Gehrke, M.Pieczary i Rakowskiego. W dzisiejszym meczu zabrakło trenera Błonii Rafała Glanca który był na zjeździe trenerskim w Wałczu.

Skład Błonii w I połowie - Mariusz Fornal - Przemysław Cabaj, Adrian Smoczek, Mateusz Węgiełek, Robert Felisiak - Łukasz Zbroszczyk, Bartosz Grygiel, Bartłomiej Gehrke, Przemysław Kraska - Andrzej Mórawski, Damian Zdeb (Łukasz Rakowski 39’)

Skład Błonii w II połowie - Mariusz Fornal - Przemysław Cabaj, Adrian Smoczek, Mateusz Węgiełek, Robert Felisiak - Łukasz Zbroszczyk (Łukasz Zając 58’), Bartosz Grygiel (Krzysztof Pieczara 63’), Bartłomiej Gehrke (Damian Zdeb 55’), Przemysław Kraska - Andrzej Mórawski (Łukasz Brug 73’), Łukasz Rakowski (Eliasz Ziółkowski 76’)

�r�d�o: bloniebarwice.vgh.pl