Ambitna walka, to jednak za mało na Zagłębie
Zawodniczki MKS Zagłębie Lubin odniosły drugie zwycięstwo w rywalizacji z Politechniką Koszalińską i tym samym zapewniły sobie awans do kolejnej rundy play-off. W półfinale czeka już zespół Vistalu Łączpol Gdynia. Akademiczkom pozostaje rywalizacja o miejsca 5-8, a następnymi przeciwniczkami będą zawodniczki Zgody Ruda Śląska.
Mecz rozpoczął się po myśli wicemistrzyń polski, które za sprawą Joanny Obusiewicz prowadziły 2-0, na co odpowiedziała celnym trafieniem Joanna Łabul. Lubinianki nie zwalniały tempa i już po pierwszych pięciu minutach gry prowadziły różnicą dwóch trafień. Mecz był bardzo ostry, o czym może świadczyć fakt, że już w pierwszych 10 minutach na ławkę kar zostały odesłane 3 zawodniczki, przy czym Joanna Łabul, aż 2 razy! Po przerwie spowodowanej kontuzją nosa do dyspozycji trenera powróciła Wioleta Janaczek, która pokonując Annę Czarną dobrze weszła w mecz. Ze strony akademiczek dobre zawody rozgrywała lewa rozgrywająca Malwina Leśkiewicz, której dyspozycja zaowocowała powołaniem do kadry.
Pomimo dobrej postawy Janaczek i Leśkiewicz, po kwadransie gry przyjezdne prowadziły 10:7. Zawodniczki z Lubina zaczęły odskakiwać akademiczką na kolka trafień, a to dzięki dobrym wejścia Karoliny Semeniuk. Po 23 minutach przyjezdne prowadziły już różnicą sześciu bramek (9-15). Roman Jezierski po prosił o czas dla swojej drużyny, rozmowa z trenerem nie wiele zmieniła, bowiem do przerwy akademiczki przegrywały już 11-18.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Akademiczki grały agresywnie w obronie i starały się odrobić straty, a więc po 5 minutach gry w drugiej części meczu dzięki trafieniom Malwiny Leśkiewicz i Doroty Błaszczyk, akademiczki zmniejszyły stratę do pięciu bramek. Niestety po kolejnych 8 minutach wynik brzmiał 17:27 i nikt w hali nie miał już wątpliwości ze pojedynek zakończy się zwycięstwem przyjezdnych. Na kwadrans przed końcem meczu trener akademiczek wpuścił na boisko juniorki, które zaprezentowały kilka ciekawych zagrań. Jednak równie mocne warunki w defensywie postawiły szczypiornistki gości. Bardzo dobrze zaprezentowała się niespełna szesnastoletnia Zuzanna Ważna, która zaliczyła trzy bramki. W końcówce spotkania akademiczki zdobyły jeszcze trzy bramki czym zmniejszyły stan rywalizacji do siedmiu bramek. AZS Politechnika Koszalińska - MKS Zagłębie Lubin 27:34 (11:18) Politechnika: Morawiec, Kwiecień - Leśkiewicz 5, Janaczek 4, Łabul 4, Olek 3, Całużyńska 3, Ważna 3, Błaszczyk 2, Borowska 1, Nowicka 1, Szarawaga 1, Szostakowska, Tarczyluk. Zagłębie: Czarna, Maliczkiewicz - Semeniuk 8, Obrusiewicz 8, Kordić 6, Byzdra 4, Orzeszka 3, Załęczna 3, Olszewska 2, Piekarz 1, Pielesz 1, Ciepłowska, Jacek, Jochymek.
ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. Własna
relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|