Nie udała się wyprawa Samborzanek do grodu Gryfa. Sambor Tczew poległ wyraźnie w meczu ze szczecińska Pogonią Handball 22:29.
Mecz lepiej rozpoczęły szczecinianki prowadząc po 2 min 2:0, gdyby grały konsekwentnie i spokojnie już na początku mogły prowadzić przynajmniej pięcioma bramkami.
Tymczasem to zespół z pomorza wcześniej uspokoił grę i narzucił szczeciniankom swój styl gry, uzyskując w 16 min prowadzenie 8:6. Powoli jednak i zespół Bartosza Jurkiewicza obudził się z marazmu i ruszył do zdecydowanych ataków. W bramce doskonale spisywała się Paulina Adamska broniąc dwa rzuty karne. Do przerwy 12:10 dla naszego zespołu.

Po zmianie stron nastąpiło mocne uderzenie Pogoni i w 40 minucie nasze panie prowadziły już 20:14, kontrolując wynik. W tym okresie gry bardzo dobrze funkcjonowała obrona szczecinianek: Sylwia Piontke, Aleksandra Kucharska i Justyna Dutkowska. Świetnie też spisywała się Justyna Słowik i Ada Gryglicka. Bardzo dobra zmianę dala Agata Szymczak i Aleksandra Cincio. Mogliśmy też po długiej przerwie ujrzeć w znakomitych akcjach na środku rozegrania Martynę Huczko, która wywalczyła trzy rzuty karne i sama rzuciła trzy bramki. Do lidera tracimy już i aż tylko 1 punkt i mamy trzy mecze do rozegrania. Będzie jeszcze dużo walki, ale jesteśmy już bardzo blisko upragnionego awansu.