Dwa oblicza Sarmaty
W rozegranym w środę wieczorem, 24 lutego na sztucznym boisku w Kaliszu Pomorskim meczu kontrolnym Sarmata Dobra przegrał 0:6 (0:1) z III-ligowym Piastem Choszczno.
Po pierwszej, wyrównanej połowie nic nie zapowiadało, że ten sparing zakończy się tak wysoką przegraną piłkarzy z Dobrej. Jedyną bramkę w tej fazie meczu uzyskał w 19’ z rzutu wolnego doświadczonyJarosław Piskorz, po mocno spóźnionej interwencji bramkarza Sarmaty, M. Kamińskiego. W drugiej połowie trener Sarmaty Tomasz Surma tak jak zapowiadał przed meczem desygnował do gry skład rezerwowy. Jednak zmiennicy nie zdołali unieść ciężaru gry z silnym i wymagającym rywalem i przegrali drugą połowę wyraźnie 0:5. Dla Piasta swoje kolejne bramki strzelił Jarosław Piskorz w 48’, 55’, i 60’, a po jednej bramce strzelili także Marcin Przybylski w 56’ i Tomasz Bejuk w 90’.
Płyta boiska w Kaliszu Pomorskim mimo, iż była przyprószona warstewką świeżo spadłego śniegu była w dobrym stanie i nie było słychać krytycznych uwag ze strony grających zawodników. Dużo krytycznych uwag było natomiast na temat złej jakości oświetlenia, na domiar złego jedna ze środkowych lamp była całkowicie nieczynna, co było niewątpliwym utrudnieniem dla grających zawodników. Reasumując zasłużone zwycięstwo Piasta, który szczególnie w drugiej połowie był zespołem wyraźnie lepszym.
Sarmata Dobra - Piast Choszczno 0:6 (0:1) Bramki dla Piasta: Jarosław Piskorz 4 (19’, 48’, 55’ i 60’), Marcin Przybylski (56’) i Tomasz Bejuk (90”).
�r�d�o: estan
relacjďż˝ dodaďż˝: estan52 |
|