Dogrywka dla stolicy
Koszykarze Kotwicy Kołobrzeg przegrali trzecie spotkanie w tym sezonie. Mimo 10-punktowej przewagi po dwóch kwartach podopieczni Pawła Blechacza ulegli po dogrywce Polonii Warszawa 89:91.
Naszej drużynie nie pomogły nawet 34 punkty zdobyte przez Bartosza Diduszko. Początek meczu kołobrzeżanie przespali, w efekcie goście szybko objęli prowadzenie 7:0. W tym momencie jednak nastąpiło przebudzenie i zespół Pawła Blechacza po serii celnych rzutów osiągnął 10 punktów przewagi. W drugiej kwarcie Kotwica kontrolowała wydarzenia na boisku nie dając rywalom odrobić strat. Przez moment wydawało się, że gospodarze zdominowali spotkanie, gdy Diduszko dwukrotnie trafił z dystansu przewaga naszego zespołu wynosiła już 18 punktów. Chwila nieuwagi i celne rzuty Aleksandra Perki oraz Eddiego Millera spowodowały, że do szatni kołobrzeżanie schodzili prowadząc 45:35.
Kolejne dwie kwarty to skuteczny pościg zawodników Polonii. W zasadzie goście doprowadzili do wyrównania już w połowie trzeciej kwarty, by później rywalizować z Kotwicą jak równy z równym. Szczególnie uciążliwi dla naszej defensywy byli wspomniani Perka i Miller i to głównie dzięki nim Polonia doprowadziła do dogrywki. W niej warszawianie zagrali skuteczniej niż zawodnicy Kotwicy i ostatecznie zwyciężyli różnicą dwóch punktów.
KOTWICA KOŁOBRZEG - POLONIA AZBUD WARSZAWA 89:91 (23:15, 22:20, 18:25, 18:21 d.8:10) KOTWICA: Bartosz Diduszko 34 (5x3), Darrell Harris 25 (2), Piotr Stelmach 12, Omni Smith 8 (1), Łukasz Wichniarz 8 (2), Dawid Bręk 2, Harris Danesi, Brian Feeman POLONIA: Eddie Miller 28 (5), Aleksander Perka 20, Brandun Hughes 13 (1), Kamil Łączyński 9 (1), Przemysław Frasunkiewicz 9 (1), Matt Kinglsey 6, Mariusz Bacik 4, Joshua Alexander 2, Marcin Nowakowski
�r�d�o: e-kg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|