Politechnika bez punktów
Zawodniczki AZS Politechnika Koszalińska przed własną publicznością uległy Łączpolowi Gdynia 30:35.
Mecz rozpoczął się zdecydowanym prowadzeniem AZS Politechniki. Po pięciu minutach akademiczki wygrywały 4:1. Skutecznymi interwencjami w bramce popisywała się Anna Morawiec, a Malwina Leśkiewicz dwukrotnie trafiła z linii dziewięciu metrów. Zdenerwowany postawą swoich podopiecznych trener Jerzy Ciepliński poprosił wówczas o czas. Po srogiej reprymendzie przyjezdne wzięły się za odrabianie strat, jednak za sprawą Dagmary Zaniewskiej koszalinianki do szesnastej minuty utrzymywały czterobramkowe prowadzenie (11:7). Później przyszedł okres gorszej gry gospodyń. Pięć celnych rzutów zawodniczek Łączpolu pozwoliło na odrobienie strat. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem korzystnym dla gdynianek 19:16.
Akademiczki na drugą odsłonę spotkania wyszły skoncentrowane i pełne nadziei na zdobycie dwóch punktów. Grały bardzo ambitnie, dlatego kilkakrotnie udało się im zbliżyć do przeciwnika. Jednak często przypominała o sobie reprezentacyjna obrotowa z Gdyni, Partycja Kulwińska, która skutecznie kończyła ataki przyjezdnych. Rozgrywająca Karolina Szwed także wzięła ciężar gry na swoje barki i seryjnie zdobywała bramki. W ostatnich trzynastu minutach konfrontacji koszalinianki zdobyły tylko cztery razy pokonały Dominikę Brzezińską, a rywalkom pozwoliły na powiększenie przewagi. Po zaciętej i ambitnej walce podopieczne trenera Romana Jezierskiego uległy piłkarkom z Trójmiasta 35:30.
AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia 30:35 (16:19) Politechnika: Kwiecień, Morawiec - Janaczek 7, Łabul 7, Zaniewska 6, Dworaczyk 5, Leśkiewicz 3, Błaszczyk 1, Olek 1, Borowska, Szostakowska, Tarczyluk Łączpol: Brzezińska, Mikszto - Kulwińska 7, Głowińska 6, Jędrzejczyk 6, Szwed 5, Koniuszaniec 4, Stachowska 4, Kotova 3, Alexa, Białek, Lipska, Sulżycka, Szott
�r�d�o: azs.politechnika.koszalin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|