Słaby mecz w Trzebiatowie
W dzisiejszym spotkaniu Rega zremisowała tylko z Chemikiem 1:1. Policzanie wyszli na prowadzenie po golu Rafała Janickiego, natomiast wyrównał Robert Śliwiński strzałem z rzut wolnego.
W pierwszej połowie Chemik był drużyną lepszą na boisku. W 16 minucie dobre podanie Więcka do Przewoźniaka, a ten uderzył, ale bramkarz pewnie wybił piłkę na rzut rożny. Minutę później Robert Śliwiński oddał strzał z rzutu wolnego, ale piłka poleciała daleko od bramki Chemika. W 18 minucie spotkania Cebulski wychodził sam na sam z bramkarzem Chemika, ale lepszy okazał się golkiper gości, który wybronił nogą. Kilka minut potem groźnie zapowiadała się akcja policzan. Patryk Baranowski wypracował sobie dobrą pozycję do strzału, ale wykończenie nie było dobre, ponieważ futbolówka poleciała obok bramki.
W 33 minucie dobra akcja Przewoźniaka z Więckiem, gdzie ten pierwszy zagrywa piłkę w pole karne na niepilnowanego Łukasza Cebulskiego, a ten głową uderzył wysoko nad bramką. 3 minuty później Janicki uwolnił się od obrońców Regi i uderzył, a piłka przeleciała pod nogami zawodnika z Trzebiatowa i trafiła do bramki. 1:0 dla Chemika, bramkarz Regi bez szans. W 45 minucie spotkania Łukasz Cebulski został faulowany na około 25 metrze i sędzia podyktował rzut wolny dla Trzebiatowian. Piłkę ustawił Robert Śliwiński, mocno i precyzyjnie uderzył po ziemi obok słupka. Jeszcze w samej końcówce spotkania Maciej Więcek zauważył wysuniętego bramkarza przyjezdnych i oddał strzał z 35 metrów, ale futbolówka poleciała wysoko nad bramką Chemika.
W drugiej połowie mecz już się wyrównał raz atakowała Rega, ale i też groźnie odpowiadał Chemik. W 52 minucie błąd obrońców Chemika, gdzie piłka trafiła pod nogi Śliwińskiego ten 3 metry od lini końcowej, przełożył sobie piłkę na prawą nogę i strzałem z 5 metrów trafił wprost w golkipera policzan. Kilka minut potem dobre uderzenie Śliwińskiego z rzut wolnego, gdzie bramkarz niepewnie bronił i piłka odskoczyła na 5 metr, ale obrońcy Chemika wybili piłkę poza linię końcową. W 72 minucie Śliwiński uderzył z około 15 metrów, piłka odbiła się od nogi zawodnika z Polic i poleciała na rzut rożny. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne dośrodkował Cebulski, ale nie było nikogo aby zamknąć tą akcję. 2 minuty potem Muskała wypracował sobie dobrą akcję, który oddał strzał z 8 metrów z prawej strony, ale piłka trafiła w bramkarza gości. W 81 minucie Damian Górski wychodził sam na sam z Mateuszem Prokosą, ale lepszy okazał się bramkarz Regi broniąc strzał Szmita. Minutę potem krawiec podał futbolówkę do Jóźwiaka, a ten z 7 metrów nie trafił w bramkę, po jego strzale piłka poleciała wysoko nad bramką. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca. Rega stworzyła groźną sytuację, ale została ona przerwana na obrońcach Chemika, ale i policzanie stworzyli sytuację, ale piłka po strzale Górskiego trafiła w ręce Prokosy. Po zakończeniu spotkania sędzia pokazał jeszcze czerwoną kartkę Przewoźniakowi za obraźliwe słowa w stronę sędziego głównego spotkania. Żółte kartki: Muskała, Hernacki - Rega Raczak - Chemik Czerwona kartka: Przewoźniak - Rega Bramki: 0:1 Janicki Rafał 36 minuta 1:1 Śliwiński Robert 45 minuta Rega: Prokosa, Kosakiewicz, Jarmoszewicz, Wilejto, Hernacki, Orłowski(45.Wawreńczuk), Muskała, Przewoźniak, Śliwiński, Więcek(70.Kasztelan), Cebulski. Chemik: Ochal, Raczak, Janicki, Skrętny(63.Krawiec), Jóźwiak(90.Szych), Hajdukiewicz, Rembisz, Szmit, Górski, Maśniak(64.Bieniek), Baranowski(88.Sobczak).
�r�d�o: tksrega.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: talcia |
|