Runda jesienna sezonu 2009/2010 powoli dobiega końca. Przed zawodnikami Chemika Police pozostał do rozegrania ostatni mecz wyjazdowy w tym roku. Tym razem w Trzebiatowie z tamtejszą Regą.

Stara piłkarska prawda mówi, że aby wygrać trzeba strzelić o jedną bramkę więcej od przeciwnika. W spotkaniach Regi aż osiem zakończyło się minimalną jednobramkową wygraną lub porażką trzebiatowian, żadne spotkanie jednak nie zakończyło się bezbramkowy remisem. O tym, czy i tym razem padną bramki przekonamy się w sobotę od godziny 14.00.

Historia spotkań

W przeszłości oba zespoły spotykały się 14 razy. Połowę z nich wygrał Chemik, dwa zremisował a cztery przegrał (brak jednego wyniku z sezonu 1979/80). Najbardziej udane były trzy pierwsze sezony, w których Chemik grał z Regą:

sezon 1977/78
Chemik - Rega 1:0
Rega - Chemik 2:3

sezon 1978/79
Chemik - Rega 6:1
Rega - Chemik 1:2

sezon 1979/80
Rega - Chemik 2:8
Chemik - Rega (brak wyniku)

sezon 2003/04
Rega - Chemik 8:0
Chemik - Rega 1:3 (Piotrowski)

sezon 2004/05
Rega - Chemik 1:4 (Gunia 2, Bitkowski, Głowacki)
Chemik - Rega 1:3 (Górski)

sezon 2006/07
Chemik - Rega 1:0 (Ciołek)
Rega - Chemik 1:0

sezon 2007/08
Rega - Chemik 1:1 (Komar)
Chemik - Rega 0:0

Obecny sezon

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu Rega wymieniła szkoleniowca. Maciej Kiszkiel powędrował do Kołobrzegu, a do Trzebiatowa zawitał były szkoleniowiec Energetyka Gryfino Marek Minkwitz. W zeszłym sezonie Energetyk pod wodzą Minkwitza awansował do wyżej ligi. Mimo sukcesu po sezonie szkoleniowiec został zwolniony. Główną przyczyną była publikacja lokalnej gazety, w której znalazły się prywatne opinie trenera dotyczące klubu i układów z Zarządem Regi.

Pod wodzą trenera Minkwitza Rega po 12 kolejkach zajmuje trzecie miejsce ze stratą trzech punktów do lidera z Chojnic. Dzięki siedmiu wygranym i dwom remisom zgromadziła 23 punkty. Defensywa Regi spisuje się dość dobrze, w 12 spotkaniach straciła 13 bramek co czyni ją najszczelniejszą w grupie. Nieźle gra również ofensywa która piłkę kierowała do siatki przeciwników 19 razy.

W pięciu meczach rozegranych w Trzebiatowie Rega nie przegrała ani razu. Czterokrotnie wygraną jedną bramką (Piast 2:1, Bytovia 1:0, Kaszubia 1:0, Astra 2:1) i raz zremisowała (Orkan 1:1).

Ostatnie spotkanie ligowe podopieczni trenera Minkwitza rozegrali w Kołobrzegu z tamtejszą Kotwicą. Pierwszą bramkę na obiekcie przy ulicy Śliwińskiego zdobył nomen omen Śliwiński, Robert Śliwiński. Po przerwie Piotr Dubiela wrzucił piłkę w pole karne, a strzałem głową bramkarza Regi przelobował Oleksandr Żdanow. Ostatecznie trzy punkty pojechały do Trzebiatowa, a to za sprawą bramki Śliwińskiego z rzutu wolnego.

Jedynymi zespołami które znalazły sposób na Regę były Chojniczanka Chojnice (1:2), Energetyk Gryfino (0:1) oraz Cartusia Kartuzy (1:2).

Zawodnicy

Najskuteczniejszym zawodnikiem Regi jest Robert Śliwiński, który tak jak trener Minkwitz do Trzebiatowa przeszedł z Energetyka. W 9 rozegranych spotkaniach zdobył sześć bramek. Drugim najskuteczniejszym zawodnikiem jest Cezary Przewoźniak, który bramkarzy pokonywał pięć razy.

Spośród 22 zawodników którzy biegali po boiskach w barwach Regi najwięcej czasu na boisku spędził Piotr Hernacki (1080 minut). 1068 minut po murawie biegał Przewoźniak, 1054 minut Łukasz Kosakiewicza, zaś kwadrans mniej Łukasz Cebulski.

Podsumowanie

Stara piłkarska prawda mówi, że aby wygrać trzeba strzelić o jedną bramkę więcej od przeciwnika. W spotkaniach Regi aż osiem zakończyło się minimalną jednobramkową wygraną lub porażką trzebiatowian, żadne spotkanie jednak nie zakończyło się bezbramkowy remisem. O tym czy i kto będzie je strzelał przekonamy się w sobotę od godziny 14.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: www.chemik.police.pl, statystyki: 90minut.pl, własne