W sobotę na stadionie w Gryfinie miejscowy Energetyk podejmował Darzbór Szczecinek. Gospodarze przy zwycięstwie i korzystnych wynikach w innych spotkaniach mogli awansować w okolice 5 miejsca. Mecz od początku zaczął się od ataków gospodarzy. W 11 minucie znakomitą szansę miał Marcin Łapiński, ale po minięciu bramkarza obrońca wybił piłkę. 3 minuty później rzut wolny z okolicy 30 m egzekwował Marcin Mielnik, dośrodkował na długi słupek, bramkarz minął się z piłką, a Łukasz Aleksandrowicz z ''zerowego'' kąta posłał piłkę głową od poprzeczki do bramki. Ta bramka jeszcze dodała skrzydeł Energii. 7 minut po strzeleniu pierwszego gola, Marcin Łapiński znakomicie uderzył z 17 metra i bramkarz był bez szans. 2-0 do przerwy.

W drugiej połowie znakomitą sytuację mieli gracze gości, ale dwoma znakomitymi interwencjami popisał się Paweł Horodyjski. W końcówce wynik mogli podwyższyć Maciej Grąbczewski i Andrzej Łęczewski, ale żaden ze strzałów nie wpadł do siatki i mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Energetyka. Energetyk który awansował na 6 miejsce .

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne