Przerwana passa
Dopiero w siódmej kolejce tego sezonu podopieczni Zbigniewa Gumiennego doznali goryczy porażki. Kluczevia odniosła zasłużone zwycięstwo.
Goście grali dużo szybciej od Pomorzanina i z większą agresją. Stworzyli kilka groźnych sytuacji, z których dwie zamienili na bramki. Pierwsza padła tuż przed przerwą, kiedy po kombinacyjnej akcji ich środkowy pomocnik z bliskiej odległości strzałem w krótki róg pokonał Mateusza Krupskiego. Pomorzanin rozpoczął mecz w ustawieniu 4-4-2. W ataku zagrali Mateusz Żabkiewicz i po raz pierwszy w tym sezonie Michał Laszkiewicz. Gospodarze nie stworzyli sobie jednak klarownych sytuacji w tej części gry. Trzykrotnie strzelał z dystansu Marcin Skórniewski, jednak tym razem nie powiększył bramkowego dorobku.
W drugiej części spotkania Pomorzanin zagrał z większą agresją. Trener Gumienny po kwadransie gry polecił grę trójką w obronie przesuwając do pomocy Michał Soskę. Zespół Nowogardu atakował, jednak to goście podwyższyli prowadzenie. Uczynili to po jednej z kontr. Napastnik przyjezdnych będąc przy linii bramkowej wycofał do nadbiegającego kolegi a ten z kilkunastu metrów po raz drugi pokonał Krupskiego płaskim strzałem. Gospodarze ambitnie dążyli do zmiany rezultatu, ale najpierw w dogodnej sytuacji Krystian Pastusiak źle trafił w piłkę, natomiast pozytywnie wyróżniający się w tym spotkaniu Dawid Kurek trafił w poprzeczkę.
Już za tydzień kolejne spotkanie przed własną publicznością Pomorzanina, a rywalem będzie Sparta Węgorzyno. Rewelacyjnie spisują się natomiast juniorzy Marcina Wolnego. Po wygranej 2-1 z rówieśnikami ze Stargardu młodzi zawodnicy Pomorzanina zostali liderami II klasy juniorów.
�r�d�o: pomorzanin.com
relacjďż˝ dodaďż˝: karpikwb |
|