Zwycięstwo w późnej inauguracji
Dopiero w drugiej kolejce IV ligi Drawa Drawsko Pomorskie zainaugurowała sezon piłkarski 2009/2010. Przeciwnikiem Drawszczan była drużyna Vinety Wolin, która to stres inauguracyjny ma już za sobą. Przed spotkaniem odbyła się prezentacja drużyny Drawy na sezon 2009/2010.
Pierwsze kilkanaście minut spotkania nie należało do porywających, obie ekipy nie kwapił się zbytnio do ataków na bramkę przeciwników. Z biegiem czasu inicjatywę na boisku przejmować zaczęła Vineta, to rywale stwarzali sobie dogodne sytuacje, natomiast po stronie Drawy sytuacji było jak na lekarstwo. Pierwsza na prawdę groźna akcja miała miejsce w okolicach trzydziestej minuty gry, wówczas to goście przerwali kontratak Drawszczan, napastnik z Wolina został obsłużony doskonałą, prostopadle zagraną, piłką i znalazł się w sytuacji sam na sam z Robertem Piłatem. Górą z tego starcia wyszedł golkiper Drawy, popisując się bardzo dobrym refleksem.
Po tej akcji rywale nieco zwolnili tempo, co pozwoliło rozwinąć skrzydła gospodarzą. Na siedem minut przed końcem dobrą piłkę na lewą flankę otrzymał Grzegorz Muzyka, wyłożył ją na dziesiąty metr Wojtkowi Witoniowi, młodemu napastnikowi Drawy przeszkadzał jeszcze obrońca, ale ostatecznie piłka zatrzepotała w siatce Vinety. To tyle emocji jeżeli chodzi o pierwszą część gry.
W przerwie spotkania panu Zygmuntowi Wesołowskiemu został wręczony brązowy krzyż zasługi. Odznaczenie to przyznaje Prezydent Polski. Druga połowa to już bardziej wyrównany pojedynek, obie drużyny szły akcja za akcją i kibice niecierpliwie czekali na bramki. Po kwadransie gry w drugiej połowie rzut rożny z prawej strony boiska wykonywał Konrad Kiełbasa. Posłał długą piłkę na szesnasty metr, tam zawodnik Drawy zbił futbolówkę na lewą stroną, ta trafiła do Macieja Kwiatkowskiego, ten uderzył z podbicia i piłka po długim rogu wpadła do bramki. Kolejne kilkanaście minut gry to głównie walka o środek boiska, który ostatecznie nie został zdobyty przez żadną z ekip. Większe emocje rozpoczęły się na dziesięć minut przed zakończeniem meczu. Najpierw długą piłkę ze środka pola, na prawą stronę, otrzymał Artur Kapeliński. Znalazł się w sytuacji sam na sam i niestety dla miejscowych strzelił obok bramki. W kolejnej akcji rzut wolny z lewej strony wykonywała Vineta. Piłka została dośrodkowana w pole karne Roberta Piłata i po zamieszaniu, szczęśliwie, wybita przez obrońców gospodarzy. Chwilę później ponownie na prawej stronie obsłużony został Artur Kapeliński, ale dał się dogonić obrońcom przeciwnika. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry prostopadłą piłkę w pole karne Drawy otrzymał Daniel Mężydło i w sytuacji sam na sam z Robertem Piłatem nie pomylił się, było 2-1 i arbiter główny doliczył, aż pięć minut do regulaminowego czasu gry. Mimo ogromnych starań Vinety wynik zmianie już nie uległ. Drawa zainkasowała pierwsze trzy punkty w tym sezonie, kibice w Drawsko miają nadzieję, że jeszcze dużo ich przed nimii. Swój debiut w barwach Drawy zaliczyli dzisiaj: Michał Bagiński, który rozegrał całe spotkanie i Marcin Michalczak, który wszedł na końcowe minuty meczu. Bramki: 1-0 38 minuta Wojciech Witoń 2-0 60 minuta Maciej Kwiatkowski 2-1 90 minuta Daniel Mężydło Składy: Drawa: Robert Piłat - Szymon Nachim, Andrzej Pedrycz, Tomasz Wyrzykowski - Rafał Żuk, Mateusz Nowik (46 Marcin Bogin), Konrad Kiełbasa (85 Marcin Michalczak), Michał Bagiński, Maciej Kwiatkowski (75 Damian Korczyński) - Grzegorz Muzyka, Wojciech Witoń (75 Artur Kapeliński) Vineta: Maciej Reszkis - Jakub Przewoźny, Mariusz Substyk, Dariusz Cader, Dawid Łodyga (Jarosław Herosimczyk) - Adam Nagórski (Przemysław Tomków), Kornel Pflantz (Łukasz Pankowski), Adrian Nagórski, Rafał Szyszkowski (Sławomir Złotnik) - Marek Sajewicz, Daniel Mężydło Żółte kartki: Drawa: Grzegorz Muzyka, Robert Piłat Vineta: Marek Sajewicz, Danielo Mężydło relacjďż˝ dodaďż˝: Draweczka |
|