Masovia pewnie pokonuje Pomorzanina
W dniu wczorajszym piłkarze Masovii rozegrali swój ostatni mecz sparingowy przed inaugurującym nowy sezon meczem z Mewą Resko. Przeciwnikiem podopiecznych Piotra Rasta był beniaminek V ligi Pomorzanin Nowogard. Mecz rozegrano na płycie głównej, na której dopiero w piątkowy wieczór zakończył się montaż nowych bramek. Spotkanie było rozgrywane przy bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych ze względu na panującą bardzo wysoką temperaturę. Jednak kibice, którzy mieli okazję być na tym spotkaniu zobaczyli aż 7 bramek i mogli być zadowoleni.
Początek meczu był dosyć wyrównanym widowiskiem już pierwsza groźniejsza sytuacja zakończyła się zdobyciem prowadzenia przez gości po rzucie wolnym wykonywanym przez Nieradkę. Piłka po jego uderzeniu znalazła lukę w murze i zaskoczony tym obrotem sprawy Ślęzak musiał wyjmować piłkę z siatki. Maszewiacy po stracie gola uporządkowali grę i groźniej zaatakowali. W 19 min. po bardzo ładnej indywidualnej akcji Przemka Stosio i dośrodkowaniu przytomnie w polu karnym znajduje się Chomont, który z bliskiej odległości strzałem głową doprowadza do remisu. W 24 minucie mogłą paść druga bramka dla Pomorzanina, jednak w sytuacji sam na sam dobrze spisuje się Ślęzka i goście wykonywali tylko rzut rożny. Do końca tej części gry Masovia zdobywa dwie bramki autorstwa bardzo aktywnego w tym meczu Zwolaka. Najpierw po wygranym pojedynku z obrońcą i sytuacji sam na sam nie daje szans bramkarzowi Pomorzanina zaś chwilę później w bliźniaczej sytuacji zostaje faulowany w polu karnym i pewnie sam wykorzystuje rzut karny.Goście tuż przed przerwą mogli zdobyć bramkę kontaktową po błędzie maszewskiej defensywy, jednak strzał z bliskiej odległości napastnika Pomorzanina minimalnie minął lewy słupek bramki.Pierwsza połowa kończy się zasłużonym prowadzeniem gospodarzy 3:1.
Druga połowa spotkania miała podobny charakter jak pierwsza odsłona. Gospodarze sprawiali lepsze wrażenie i to ich akcje były bardziej składne. W 60 minucie spotkania kolejna dobra akcja Stosio kończy się bramką zdobytą przez Pracowitego, który dobija sparowany przez bramkarza strzał swojego kolegi.Po tej bramce m ecz nieco stracił tempo co mogło być efektem panującej temperatury. Jednak w 80 min gospodarze po raz kolejny zdobywają gola a jej autorem po raz drugi jest Sławek Chomont, który wykończył kolejną akcję Stosio.Goście drugą bramkę zdobywają w ostatniej minucie meczu wykorzystując rzut wolny tuż przed polem karnym. Masovia odniosła dopiero swoje 2 zwycięstwo w 6 meczu sparingowym. Jednak mecze kontrolne rządzą się swoimi prawami i choćby ten ostatni mecz z Pomorzaninem może być dobrym prognostykiem przez zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem.
�r�d�o: www.masovia.net/kichu
relacjďż˝ dodaďż˝: kichu |
|