Kolejna wygrana barwickiej lokomotywy
W niedzielę, zespół Błonie Barwice o godzinie 16.00 na wyjeździe w ramach rozgrywek Klasy Okręgowej podejmował Grom Giżyno.
Te spotkanie zakończyło się dla nas bardzo dobrze, rozgromiliśmy gospodarzy aż 0-4. Nasz zespół w tym meczu zagrał bardzo dobrze. Chociaż gdyby nasi zawodnicy byli bardziej skuteczni m.in. w I połowie to byśmy wyjechali z Giżyna z ponad 10 golami strzelonymi. Świetny mecz zagrał Sebastian Głuszak, który strzelił gola, zaliczył asystę oraz został sfaulowany w polu karnym gdzie była jedenastka dla naszej drużyny. Pozostałe bramki zdobyli: Michał Piławski, Bartłomiej Gehrke oraz Paweł Koń.
Pierwsza bramka w meczu padła dopiero w II połowie, w 59 minucie dobrze podał Bartłomiej Gehrke do Sebastian Głuszaka i ten jest sam na sam i Seba się nie myli i zdobywa 1 gola dla Błonii. Druga bramka padła 3 minuty później. Długo z piłką biegł Sebastian Głuszak aż w końcu podał do Michała Piławskiego i ten sam na sam z bramkarzem, najpierw go minął, a później skierował futbolówkę do pustej bramki. Trzeci gol pada w 70 minucie, w polu karnym faulowany był Sebastian Głuszak, do piłki podszedł Bartłomiej Gehrke i pewnie pokonał bramkarza. Czwartego gola strzela 17-letni Paweł Koń do pustej bramki.
Pełna relacja z meczu: Od pierwszych minut Błonie wychodzą w dobrym składzie, na ławce zasiada m.in. Grzegorz Łomakin (mała kontuzja) oraz Mateusz Węgiełek powracający już do gry po kontuzji. Pierwsza groźna sytuacja była w 10 minucie, minutę wcześniej groźnie sfaulowany przed polem karnym był Sebastian Głuszak i mieliśmy rzut wolny przed polem karnym. Do rzutu wolnego podszedł Bartłomiej Gehrke i uderzył obok słupka. Drugą dogodną sytuację do zdobycia gola mieliśmy w 16 minucie, wtedy to Sebastian Głuszak dośrodkowuje z rzutu rożnego i Marcin Pieczara z głowy uderza tuż obok słupka. W 22 minucie znów uderzał Gehrke i piłka leci obok słupka. W 25 minucie dośrodkowuje Marcin Pieczara a uderzał Michał Piławski z pierwszej piłki, ale piłka poleciała nad poprzeczką. W 33 minucie uderzał Łukasz Zbroszczyk zza pola karnego i dobrze broni bramkarz na rzut rożny. W 37 minucie Sebastian Głuszak podaje do Michała Piławskiego, ten sam na sam i uderza prosto w bramkarza. W 41 minucie zagrozili gospodarze, ale lekki strzał Gromu obronił Mariusz Fornal. W przerwie meczu rozgrzewało się 4 zawodników gości: Paweł Koń, Łukasz Smółka oraz Grzegorz Łomakin i Mateusz Węgiełek. Na drugą połowę Błonie wychodzą w takim samym składzie jak w I połowie. Już 20 sekund po wznowieniu meczu mieliśmy dobrą sytuację do objęcie prowadzenia, Sebastian Głuszak w polu karnym był niepilnowany i uderzył na bramkę, ale niestety obronił bramkarz. W 48 minucie zagotowało się pod naszą bramką, dośrodkowują z rzutu rożnego gospodarze i jeden z naszych zawodników wybija piłkę przed linią bramkową. W 55 minucie Bartłomiej Gehrke uderzał z rzutu wolnego, ale piłka poleciała nad poprzeczką. W 59 minucie zdobywamy pierwszą bramkę, dobrze podaje Bartłomiej Gehrke do Sebastiana Głuszaka i ten sam na sam z bramkarzem Gromu i Sebastian się nie myli i zdobywa gola dla Błonii. W 62 minucie Sebastian Głuszak wykonuje długi rajd z piłką i dobrze podaje do Michała Piławskiego i ten sam na sam, kiwa bramkarza i zdobywa drugą bramkę dla Błonii. W 65 minucie na boisko wchodzi Paweł Koń za Michała Piławskiego. W 69 minucie w polu karnym był faulowany Sebastian Głuszak i mamy rzut karny. Do piłki podchodzi Bartłomiej Gehrke nasz kapitan i pewnie pokonuje bramkarza Gromu. W 72 minucie bramkę zdobywają gospodarze, ale był spalony. W 73 minucie na boisku pojawia się Łukasz Smółka za Łukasza Rakowskiego. W 79 minucie uderza Sebastian Głuszak i nad poprzeczką. W 81 minucie lekko na bramkę uderzał Łukasz Zbroszczyk, piłka po dotknięciu jeszcze chyba któregoś zawodnika Gromu uderza w poprzeczkę, gdzie po chwili spada pod nogi Pawła Konia i Paweł do pustej bramki zdobywa czwartego gola dla Błonii. Ostatnia dobra sytuacja w meczu była w 82 minucie, wtedy to dośrodkowuje Marcin Pieczara i strzałem z głowy uderza Łukasz Smółka, ale niestety bramkarz łapie. Do końca meczu już dogodnych sytuacji do zdobycia gola nie było. Nasz zespół po wyraźnej dominacji wygrał ten mecz czterema bramkami. Grom zbyt dużo razy nie zagrażał pod naszą bramką, kilka razy tworzyli akcję czy kontrowali, ale dobrze bronił dzisiaj Mariusz Fornal. Było to już 3 zwycięstwo z rzędu naszego zespołu i nie oddajemy pierwszego miejsca w tabeli. Jako jedyny zespół mamy 3 wygrane.
�r�d�o: bloniebarwice.vgh.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|