Wysoka porażka Kotwicy II
Było dziś widać różnicę między pierwszą i piętnastą drużyną V-ligowej tabeli. Bałtyk Koszalin grał piłkę bardziej poukładaną i zasłużenie wywiózł z Kołobrzegu trzy punkty wygrywając z rezerwami Kotwicy 5:0. Była to szósta porażka kołobrzeżan w siódmym ligowym spotkaniu, Bałtyk natomiast nadal prowadzi z kompletem punktów.
W 13. minucie goście zdobyli pierwszą bramkę. Kontratak Marcina Gozdala zakończył się jego podaniem do Michała Koziarskiego, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał Marka Kuchciaka. Dziesięć minut później ponownie dośrodkował Gozdal, piłka w zamieszaniu podbramkowym została kopnięta przez jednego z piłkarzy Bałtyku, jednak o centymetry minęła prawy słupek bramki. W 38. minucie wreszcie bliscy szczęścia byli kołobrzeżanie, ale po strzale Arkadiusza Brańskiego piłka odbiła się od nogi obrońcy, następnie od słupka i wyszła na rzut rożny. Dwie minuty później dośrodkowanie Gozdala z rzutu rożnego strzałem głową na bramkę zamienił Maciej Stańczyk.
Po pierwszej, w miarę wyrównanej połowie, w drugiej przewaga Bałtyku już nie podlegała dyskusji. Najpierw w 47. minucie Tomasz Sęk trafił w poprzeczkę, ale już trzy minuty później zdecydował się na dośrodkowanie. Z piłką minął się Kuchciak i Jakub Ślusarz z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. W 54. minucie swoją szansę miał Igor Duńczak, jednak jego dwójkowa akcja z Arturem Dąbkowskim zakończyła się nieczystym uderzeniem, bez problemu obronionym przez Dawida Boryszewskiego. W 56. minucie goście wykonywali rzut wolny, piłka trafiła do wbiegającego w pole karne Marcina Chyły, a ten mocnym strzałem zdobył czwartą bramkę. W 69. minucie akcję lewą stroną przeprowadził Artur Skrodzki, dośrodkował na trzeci metra, ale piłka po uderzeniu głową przez Marka Procnera przeleciała obok słupka. W odpowiedzi szybką kontrę przeprowadził Tomasz Sęk, minął Kuchciaka i dograł do Chyły, a ten mając przed sobą pustą bramkę nie mógł chybić. Od 72. minuty gospodarze grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Artura Dąbkowskiego, ale wynik nie uległ już zmianie. Sytuacja Kotwicy II w lidze jest coraz gorsza. Za kołobrzeskim zespołem w tabeli jest tylko Orzeł Łubowo i trzeba zacząć zdobywać punkty. W następnej kolejce nasz zespół czeka trudny wyjazd do Malechowa. Arkadia na razie spisuje się poniżej oczekiwań zajmując 10. miejsce w tabeli, jednak u siebie spisuje się bez zarzutu. O punkty będzie zatem ciężko, jednak trzeba walczyć o wygraną w każdym spotkaniu. KOTWICA II KOŁOBRZEG - BAŁTYK KOSZALIN 0:5 (0:2) 0:1 - Michał Koziarski (13.) 0:2 - Maciej Stańczyk (40.) 0:3 - Jakub Ślusarz (50.) 0:4 - Marcin Chyła (56.) 0:5 - Marcin Chyła (70.) Kotwica II: Marek Kuchciak - Piotr Chudoba, Filip Kieliba, Michał Tymek, Radosław Świątkowski, Sylwester Ignaczyński (37. Artur Dąbkowski), Michał Szrajber, Jarosław Urbańczyk (56. Artur Skrodzki), Igor Duńczak (66. Marek Rokosz), Arkadiusz Brański, Marek Procner (70. Adam Ambroziak). Bałtyk: Dawid Boryszewski - Tomasz Krzywonos, Maciej Stańczyk, Rafał Załoga, Mateusz Czaja, Michał Koziarski (60. Łukasz Szymański), Jakub Ślusarz, Tomasz Sęk, Damian Kupisz (53. Paweł Szczygieł), Marcin Chyła, Marcin Gozdal (68. Adrian Hyra). widzów: ok. 150 żółte kartki: Michał Szrajber, Michał Tymek (Kotwica II) oraz Adrian Hyra, Mateusz Czaja (Bałtyk) czerwona kartka: Artur Dąbkowski (72. - Kotwica II)
�r�d�o: e-kg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: karpikwb |
|