Brazylia przegrywa w Szczecinie
W Szczecinie Polska pokonała Brazylię 3:0. Taki wynik z pewnością przejdzie do historii szczecińskiego sportu, mimo iż był to tylko towarzyski mecz juniorów.
Szkoda tylko, że hala SDS-u w całości się nie wypełniła kibicami, a to przecież tylko 750 miejsc. Jedna i druga reprezentacja zagrała w dość eksperymentalnym składzie. Na pozycjach libero - nominalni przyjmujący, a w polu nieco rezerwowy skład. W ekipie Polski zabrakło zawodników grających w PLS-ie, a w Canarinhos sami zawodnicy, którzy mają za sobą tylko po kilka występów w barwach narodowych. To wszystko wpłynęło trochę na ciągłość gry, zdarzały się nieporozumienia, ale mimo tego młodzi zawodnicy pokazali kawał dobrej siatkówki, której w Szczecinie nie było od kilku lat. Po niektórych akcjach, atakach czy obronach ręce same składały się do klaskania.
W przekroju całego meczu reprezentacja Polski była zespołem lepszym i zasłużenie wygrała. W każdym secie odskakiwała Brazylii na kilka punktów i tylko niefrasobliwość, tłumaczona młodością, sprawiała, że końcówki stawały się dramatyczne. Jednak za każdym razem to nasi zawodnicy stawiali kropkę nad i, wygrywając wszystkie sety do 23.
- Był to ciężki mecz, dużo sił nas kosztował - mówi Mateusz Jasiński, kapitan reprezentacji Polski. - Cieszy wygrana, ale zdajemy sobie sprawę, że nie grali oni w najsilniejszym składzie. Zresztą my też nie. W niedzielę w Świnoujściu zagramy ponownie. Powinno być ciekawiej - kończy Jasiński. Przed meczem minutą ciszy uczczono ofiary pożaru w Kamieniu Pomorskim. Zabrakło także muzyki, hymnów i występów artystycznych. POLSKA - BRAZYLIA 3:0(25:23, 25:23, 25:23) Polska: Włodarczyk, Jasiński, Kasparek, Fitrzyk, Wójtowicz, Piórkowski, Mika (libero) oraz Walczykowski. Brazylia: Silva Pedro, Fugalli George, Alves Bruno, Santos Isac, Aleixo Andre, Paese Franco, Schueroff Ricardo (libero) oraz Buiatti Renan, Vicente Alexandro, Telles Rodrigo. W piątek kolejny meczu turnieju Szczecin Cup. O godzinie 16:30 w hali SDS-u Brazylia zagra z Indiami. Natomiast w sobotę o godz. 12 Polska - Indie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|