W miniony weekend w Greifswaldzie odbył się turniej piłki nożnej … chłopców U-8. Na tą imprezę została zaproszona drużyna Syrenek - Olimpii Szczecin. W zespołach niemieckich miały grać również dziewczęta, natomiast na miejscu okazało się, że w pozostałych zespołach jest ich w sumie tylko trzy. Miejscowi działacze poinformowali, że niemieckie kluby z tego Landu nie prowadzą szkolenia dziewczynek w tym wieku.

Nie zrażone tym faktem najmłodsze Olimpijki przystąpiły do wspaniałej zabawy! Mecze trwały 10 minut.

Syrenki wystąpiły w składzie: Białas Róża, Buryta Natalia, Daniluk Gosia, Duklanowska Ala, Duklanowska Asia, Dumicz Zosia, Legiecka Ola, Mokrzycka Klaudia, Pydyszewska Karolina, Rudzińska Malwina.




Podopieczne trenerów Michała Jarmułowicza i Rafała Buryty były najczęściej oklaskiwanym zespołem w hali, a bramka zdobyta przez Karolinę Pydyszewską (pierwsza oficjalna bramka Syrenek) wywołała ogromną radość licznej publiczności. Pod koniec ostatniego spotkania na boisku pojawiła się najmłodsza uczestniczka imprezy 4 letnia Asia Duklanowska. Po turnieju młodziutkie Olimpijki były trochę niepocieszone, ale już po chwili dopytywały kiedy kolejny taki turniej. Działacze Olimpii postanowili zorganizować na początku kwietnia podobny turniej z chłopcami z naszego województwa - REHBET Cup. Mają tylko nadzieję, że znajdą się przynajmniej 3 lub 4 zespoły prowadzące szkolenie w kategorii rocznika 2002. Ze wstępnych rozmów wynika, że będzie ciężko, gdyż szkolenie w naszym województwie najczęściej zaczyna się w roczniku 2001.

mksolimpia.szczecin.pl