Porażka Chemika z Błękitnymi
W środę na sztucznym boisku przy ulicy Piaskowej piłkarze Chemika Police rozegrali kolejne spotkanie sparingowe. Tym razem podejmowali Błękitnych Stargard Szczeciński. Spotkanie zakończyło się porażką 2:5 (1:3).
Bramki dla Błękitnych zdobyli Łukasz Woźniak, Bartosz Zdunek, Tomasz Pustelnik oraz dwukrotnie Tomasz Królak. Dla Chemika gole zdobywali Radosław Erlich i Artur Pachulski. Chemik: Ochal - Brzeziński (77' Sobczak), Krzyżanowski (46' Kargol), Szałek Michał (46' Janicki), Bieniek, Jóźwiak (57' Pachulski), Dutkiewicz (46' Echaust A.), Jarymowicz (63' Baranowski), Szałek Mateusz, Sajewicz (68' Wydurski), Erlich (46' Górski) Błękitni: Klimaszewski - Filocha, Lewandowski, Procyk (46' Gibas), Pustelnik, Jureczko, Głąb, Królak, Zdunek (46' Karasiak), Woźniak, Gajda W rezerwie również Kaczmarczyk i Duda. Gole: 1:0 - 1 minuta - Radosław Erlich 1:1 - 15 minuta - Tomasz Królak 1:2 - 29 minuta - Łukasz Woźniak 1:3 - 39 minuta - Bartosz Zdunek 2:3 - 63 minuta - Artur Pachulski 2:4 - 67 minuta - Bartosz Pustelnik 2:5 - 83 minuta - Tomasz Królak Już pierwsza akcja Chemików zakończyła się golem. W pole karne dośrodkował Arkadiusz Jarymowicz, Marek Sajewicz trafił w poprzeczką, a strzał dobił Radosław Erlich. Kwadrans później Łukasz Woźniak wystawił prostopadłą piłkę Tomaszowi Królakowi, a ten mimo asysty Michała Szałka pokonał strzałem z 9 metra Marcina Ochala. Po kolejnym kwadransie grający trener Robert Gajda dośrodkował z prawej strony spod końcowej linii, a na dalszym słupku strzałem bokiem stopy akcję zakończył Łukasz Woźniak. W 39 minucie trzecią bramkę dla Błękitnych zdobył Bartosz Zdunek który dobił strzał z dystansu Mateusza Jureczko. W drugiej połowie kontaktowego gola w fantastycznym stylu zdobył Artur Pachulski. 'Pachula' przejął piłkę na 40 metrze po czym podbijając ją kolejno nad dwoma zawodnikami Błękitnych wpadł w pole karne i lobem z 11 metra pokonał bramkarza. Niestety po chwili znowu goście ze Stargardu Szczecińskiego prowadzili dwoma golami. Tym razem prowadzenie podniósł strzałem z 30 metrów Tomasz Pustelnik. Tuż przed końcem spotkania Gajda dośrodkował z lewej strony, z piłką przed własną bramką minął się Kamil Bieniek i na dalszym słupku do pustej bramki piłkę wpakował ponownie Tomasz Królak. www.chemik.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|