Chrobry Lisie Pole sprawił sporą niespodziankę
W przedostatniej kolejce A-klasy sezonu 2008/2009 piłkarze Chrobrego Lisie Pole sprawili nie lada niespodziankę i pokonali Polonię Giżyn, jednego z kandydatów do awansu 4:1 (1:0). Golami podzielili się Paweł Ruszar i Konrad Krzyżelewski.
Owe spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy, którzy w porównaniu z meczem poprzednim grali nieco lepiej i efektywniej. Jednak to nasi rywale stali pod ścianą i aby zapewnić sobie awans potrzebowali zwycięstwa, które przekreśliłoby szanse na grę w klasie okręgowej dla Morzycka Moryń w nowym sezonie. Częste posiadanie piłki przez podopiecznych trenera Piotrowskiego oraz groźne ataki na bramkę Giżynian spowodowały że każdy obecny na tym meczu z niecierpliwością wyczekiwał momentu kiedy piłka przekroczy linię bramkową. Jednak nasi piłkarze kazali sobie czekać aż do 45 minuty kiedy to z rzutu wolnego Paweł Ruszar skierował piłkę w lewy górny róg bramki. Można powiedzieć, że był to gol do szatni.
W drugiej odsłonie mecz nieco się wyrównał. Kilka niecelnych sytuacji z jednej jak i drugiej strony sprawiło że wynik do 53 minuty nie uległ zmianie. Wówczas autor pierwszego gola Paweł Ruszar mijając obrońców i bramkarza skierował piłkę na 2:0. Radość była ogromna, nawet wśród licznie zgromadzonej ekipie kibiców Morzycka Moryń i Piasta Piaseczno, którzy przyjechali dopingować naszą drużynę. Od tej chwili goście mieli nieco utrudnione zadanie, by korzystnie wyjść z tej rywalizacji. To akurat nie był koniec popisu naszych zawodników, bo już w 65 minucie Giżynian dobił nasz super snajper Konrad Krzyżelewski podwyższając wynik na 3:0. W tym momencie już nikt nie miał wątpliwości że Chrobry straci punkty na własnym boisku. Kompletnych szans nie mięli Poloniści nawet gdy w 70 minucie udało im się zdobyć kontaktowego gola. Nie odstraszyło to gospodarzy którzy z każdą minutą coraz częściej gościli pod bramką Giżyna. Cztery żółte kartki jakie uzyskali: Łukasz Kołodziejczyk, Piotr Śniecikowski, Konrad Piotrowski i Konrad Krzyżelewski nie miały szczególnego znaczenia w obrazie gry lecz czerwona kartka dla golkipera gości za niesportowe zachowanie nieco zdeprymowała naszych rywali, którzy jeszcze w 83 minucie wyciągali piłkę z siatki po drugim a za razem 28 w tym sezonie trafieniu Konrada Krzyżelewskiego.
�r�d�o: ukschrobry.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: chrobry86 |
|