W sobotę, 25.04 o godzinie 11:00 juniorzy Gks-u rozpoczęli kolejny bój o 3 pkt. Niestety Mierzyn zmuszony był przystąpić do meczu bez zawodników rezerwowych, gdyż sędzia nie dopuścił do meczu aż 4 graczy.
Zawodnicy jednak pokazali prawdziwą wolę walki. Po pierwszym gwizdku od początku spotkania naciskali zawodnicy Mierzyna, spokojnie rozprowadzając piłkę i konstruując akcje. Pierwszą bramkę zdobył Daniel Pryka w sytuacji sam na sam. Piłkarze Sparty nie odpuszczali i dążyli do zdobycia bramki wyrównującej jednak bardzo dobrze spisywał się bramkarz gospodarzy Patryk Paszyński.

Drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Artur Nawrocki po przepięknym strzale z około 25 metrów. Futbolówka odbiła się jeszcze od słupka, a następnie wpadła do siatki. Po drugiej bramce gra toczyła się pod dyktando Mierzyna jednak Spartanie nie odpuszczali i stwarzali okazje bramkowe jednak w tym meczu piłkarzom z Węgorzyna zabrakło skuteczności. Bramkę na 3:0 zdobył znakomicie dysponowany w tym meczu Artur Nawrocki wbijając piłkę praktycznie do pustej siatki w zamieszaniu w polu karnym gości.

Po przerwie bardziej naciskali piłkarze ze Sparty jednak marnowali kolejne sytuacje. W 80 min spotkania z murawy musiał zejść Daniel Pryka, Gks musiał więc ostatnie 10 min poradzić sobie w 10. Parę minut po zejściu Daniela Pryki w pole karne dośrodkował Kamil Wojdylak, a piłkę w bramce gości umieścił Mariusz Nowak. Zawodnicy Sparty nadal próbowali strzelić choć bramkę honorową, lecz piłka pechowo mijała bramkę Gieksy. Tuż przed zakończeniem spotkania wynik meczu ustalił Damian Zima, strzelając bramkę na 5:0 i właśnie takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Obecnie Juniorzy Gks-u nadal pozostają dopiero na 12 miejscu w tabeli mając na swoim koncie 18 pkt, ale za to zwiększyli swoją przewagę nad rywalami do 11 oczek. Miejmy nadzieję na kolejne zwycięstwa Mierzyńskiej Gieksy.