Trójka no zera...
Dziś w Gryfinie na stadionie miejscowego Energetyka Gryfino odbył się mecz o w ramach lV ligi. Energia podejmowała Wolińską Vinetę. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, lecz lekką przewagę okazywał Energetyk. W 10 minucie meczu kontuzji doznał bramkarz z Wolina i Vineta musiała radzić sobie z mniej doświadczonym bramkarzem. W pierwszej połowie bramkarz ten pokazał się z dobrej strony pokazując kilka niezłych interwencji. W 45 minucie został podyktowany rzut karny dla gryfińskiej Energii. Spokojnie wykorzystał go Robert Śliwiński.
W drugiej połowie Vineta nie miała nic do powiedzenia. Energetyk stwarzał sytuacje podbramkowe. A to słupek lub poprzeczka przeszkadzały gryfińskim piłkarzom. Po błędzie bramkarza Vinety piłkę przejął Łukasz Turtoń i został sfaulowany w polu karnym i Robert Śliwiński po raz drugi bez problemów pokonał bramkarza gości. Na zdjęciu strzelec dwóch bramek w tym spotkaniu - Robert Śliwiński
Pod koniec meczu z 3 metrów po podaniu Łukasza Turtonia na pustą bramkę trafił Łukasz Aleksandrowicz. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, a Energetyk wciąż jest na fotelu lidera lV ligi.
Energetyk: Horodysk i- Łęczewski (Marzantowicz), Stępień, Łazarz, Bińkowski-Aleksandrowicz, Łapiński Marek (Szandruk), Mielnik (Turtoń), Kosakiewicz - Śliwiński, Łapiński Marcin (Deptuła)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: piotrekW |
|