Blamaż na koniec
Takiego zakończenia sezonu w Ustroniu Morskim nie pamiętają nawet najstarsi kibice Astry. Zespół z Ustronia Morskiego został wręcz upokorzony przez Cartusie Kartuzy, która wygrała cale spotkanie 7:2. Była to najwyższa porażka podopiecznych trenera Żolika w tym sezonie. Był to także pożegnalny mecz Piotra Kwapisza, który kończy piłkarską karierę
Przed meczem obrońca Piotr Kwapisz otrzymał podziękowania od wójta oraz działaczy za lata spędzone na boisku, a także prezent od klubowych kolegów. Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego - dobrego występu i wygranej.
Piłkarze z Ustronia Morskiego od początku sprawiali wrażenie, że myślami są już na wakacjach. Grali bardzo niedokładnie zarówno w obronie jak i w ataku. Częściej utrzymywali się przy piłce ale nic z tego nie wynikało. Natomiast bardzo groźne okazje stwarzała sobie Cartusia. Goście atakowali 3-4 piłkarzami, grając szybką piłkę z 'klepki'. Bramkarz gospodarzy raz po raz był w opałach. Już w pierwszych trzech minutach Cartusia łatwo ograła obronę gospodarzy, ale brakowało wykończenia. W 13 minucie goście już się nie pomylili. Szybki atak zakończony strzałem Zagórskiego dał Cartusi jedno bramkowe prowadzenie.
W 22 minucie kolejna szybka kontra gości z Kaszub i Kuźniak po raz kolejny był bez szans przy strzale Zagórskiego. Dwie kolejne bramki goście zainkasowali przed przerwą. Najpierw klasycznego hat tricka skompletował Zagórski, a dwie minuty później Mitura potężnie uderzył. Co prawda Kuźniak zdołał obronić ten strzał, ale zrobił to tak nie fortunie, że piłka trafiła ponownie pod nogi Mitury, który przy dobitce się już nie pomylił. Do przerwy goście prowadzili 4:0. Po przerwie trener Żolik dokonał trzech zmian, ale na nic to się nie zdało. Astra grała to samo co w pierwszej połowie. Na dodatek szkolne błędy kończyły się kolejnymi bramkami dla Cartusi - Mitura dwa razy i ponownie Zagórski. Dopiero przy stanie 7:0 dla Kartuz, gospodarze wykrzesali z siebie trochę ambicji i zdobyli dwie bramki za sprawą Szkupa i Duńczaka.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Głos Koszaliński
relacjďż˝ dodaďż˝: crash |
|