Grają z liderem
W najbliższą sobotę prowadzona jeszcze przez Tomasza Arteniuka Kotwica Kołobrzeg na własnym obiekcie będzie podejmowała obecnego lidera drużynę MKS-u Kluczbork. Mecz zostanie rozegrany o godzinie 17.00 w ramach walki o mistrzostwo II ligi grupy zachodniej.
W poprzedniej kolejce piłkarze Kotwicy Kołobrzeg przegrali wyjazdowe spotkanie z ostatnią w tabeli drużyną Victorią Koronowo. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 62. minucie Paweł Mądrzejewski, który wykorzystał zamieszanie podbramkowe i płaskim strzałem w długi róg nie dał szans Dominikowi Sobańskiemu. Natomiast nasi sobotni rywale zremisowali na własnym obiekcie z Nielbą Wągrowiec.Goście nie wykorzystali w końcowych fragmentach meczu rzutu karnego. Piłkę zmierzającą w róg bramki zdołał wybić Krzysztof Stodoła.
Dymisja trenera
Po środowym spotkaniu do dymisji podał się szkoleniowiec Kotwicy. Wiemy już na pewno, że w meczu z Kluczborkiem Tomasz Arteniuk będzie prowadził jeszcze kołobrzeżan. A jak będzie dalej? Na razie chyba nikt nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Musimy się przełamać - Wczorajsza sytuacja nami wstrząsnęła, nie wyobrażamy sobie współpracy z innym szkoleniowcem i zrobimy wszystko, aby przekonać trenera Arteniuka, aby dalej z nami pozostał - mówi Michał Pietroń. - Musimy się przełamać, to co się stało trzeba odstawić w niepamięć i zagrać to co ćwiczymy na treningach, to czego oczekuje od nas trener - dodaje Krzysztof Rusinek. Kontuzje, kartki, itp. W tym spotkaniu na pewno nie zagra Tomasz Malinowski, który jest wyłączony z gry do końca sezonu. Bardzo wiele wskazuje na to, że Daniel Małkowski również w tej rundzie już nie wybiegnie na boisko - W poniedziałek będę miał kolejny zabieg, po którym przez dwa tygodnie nie będę mógł ruszać ręką, następnie miesięczna rehabilitacja, a to już praktycznie wyłącza mnie z gry do końca tego sezonu - mówi kapitan Kotwicy. Podobna sytuacja tyczy się Jarosława Teśmana, który w dniu dzisiejszym miał mieć rezonans magnetyczny kolana po którym wyjaśni się czy popularny „Bolo” będzie mógł wrócić do treningów czy „pójdzie pod nóż”. Również w tym spotkaniu nie wystąpi Józef Misztal, który będzie pauzował za żółte kartki. Oprócz wyżej wymienionej czwórki pozostali piłkarze są zdrowi i gotowi do walki. Słów kilka o przeciwniku MKS Kluczbork jest obecnym liderem drugoligowych zmagań w naszej grupie. Natomiast warto zaznaczyć, że w ciągu tygodnia piłkarze z Kluczborka dwa razy przyjeżdżają na pomorze, ponieważ w ubiegłą sobotę grali mecz w Policach. Ta sytuacja może się odbić na formie naszych sobotnich gości. Tak było, a jak będzie? W poprzedniej rundzie Kotwica pokonała na wyjeździe MKS Kluczbork 1:0. A jak będzie w sobotę? Na pewno będzie to trudne spotkanie. Pozycja lidera o czymś świadczy, natomiast Kotwa gra u siebie, więc na pewno będzie walczyła o całą pule punktową . Zawodnicy Kotwicy deklarują, że będą walczyć od pierwszej do ostatniej minuty, a to zapowiada nam naprawdę świetne widowisko na Stadionie Sportowym przy ul. Śliwińskiego. Dlatego kibicu pamiętaj, musisz być z piłkarzami podczas tego spotkania, piłkarze jak nigdy potrzebują Waszego wsparcia i głośnego dopingu. Pomóżmy im wszyscy odnieść to ważne zwycięstwo!
�r�d�o: www.kotwicakolobrze.info
relacjďż˝ dodaďż˝: FANS |
|