Victoria w Koronowie?
W najbliższą sobotę piłkarze Chemika Police meczem z Victorią Koronowo rozpoczną piłkarski maraton, pięć spotkań w dwa tygodnie.
Stawką sobotniego spotkania w Koronowie będą trzy punkty, bardzo ważne w kontekście utrzymania. Porażka Victorii oznaczać będzie dla niej pewną degradację, dla policzan strata punktów ponownie skomplikuje walkę o utrzymanie.
Poprzednie spotkanie Victoria zagrała w Słubicach z rywalem do utrzymania - Polonią. Mecz zakończył się wygraną słubiczan 2:1. Pierwszą bramkę spotkania zdobył znany z gry w Pogoni Szczecin Lilo. Tuż po przerwie Victoria wyrównała, zdobywcą bramki był Paweł Kanik. W 57 minucie drugą bramkę dla Polonii zdobył Michał Wawszczak i więcej bramek już nie padło.
Chemik w poprzedniej kolejce zagrał na własnym stadionie z Zagłębiem Sosnowiec i mimo, że goście przeważali przez większą część spotkania trzy punkty zostały w Policach. Jedyną bramkę w 74 minucie zdobył Arkadiusz Jarymowicz. Obecnie ligowa sytuacja obu zespołów jest nieciekawa. Chemik zajmuje 16 miejsce ze stratą jednego punktu do miejsca barażowego i 5 do miejsca dającego utrzymanie. Sytuacja Victorii jest zdecydowanie gorsza. W 23 kolejkach odniosła zaledwie trzy wygrane i pięć remisów, co przełożyło się na 14 punktów i stratę 10 punktów do miejsca barażowego. Ostatnie siedem kolejek to zaledwie dwa zdobyte punkty! Z Victorią nie wygrały tylko Jarota i Czarni, oba zespoły zremisowały 1:1. Ostatnia wygrana Koronowa miała miejsce w 8 kolejce rozgrywanej 3 września, gdy porażki z podopiecznymi Macieja Karabasza doznała Nielba Wągrowiec (1:0). Aż 11 z 14 zdobytych punktów Victoria wywalczyła na własnym boisku. W Koronowie punkty traciły kolejno zespoły Rakowa (1:0 dla Victorii), Polonii (2:1), Nielby (1:0), GKS Tychy (0:0) i Jaroty (1:1). Dotychczas oba zespoły rozegrały ze sobą pięć spotkań, Chemik wygrał dwa spotkania i jedno zremisował. Pierwsze potyczki miały miejsce w sezonie 2006/07 tuż po historycznym awansie Victorii do III ligi. Niestety oba mecze Chemik przegrał. Szczególnie boli porażka w pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Koronowie. Po fatalnych błędach w defensywie Victoria zdobyła dwie z trzech bramek. Od 52 minuty zespół z Polic prowadził 2:1, niestety w ostatnim kwadransie padły dwa gole i mecz zakończył się porażką 2:3. Rewanż rozgrywany wiosną również zakończył się porażką, tym razem 1:2. Sezon później pierwszy mecz rozegrano w Policach i później długo dyskutowano o wydarzeniach ze spotkania. I my co mecz z Victorią przypominamy o nich, bowiem takiego popisu chamstwa i nieuczciwości dawno nie widziano w Policach. Do 96 minuty utrzymywał się wynik 2:1 dla Chemika. W doliczonym czasie gry zawodnicy Chemika widząc kontuzjowanego zawodnika Victorii wybili piłkę w geście Garrinchy. Po wznowieniu gry goście zamiast zastosować się do reguł fair-play i oddać piłkę wyprowadzili szybką kontrę i zdobyli bramkę na 2:2. Po meczu doszło do przepychanek piłkarzy i słownych utarczek gości z kibicami Chemika. Po meczu wiele zarzutów pojawiło się także pod adresem arbitra, który nie tylko gwizdał tendencyjnie ale i bez uzasadnienia przedłużył spotkanie o 6 minut. Jak później się okazało otrzymał bardzo słabą notę od obserwatora. Na rewanż policzanie pojechali silnie zmotywowani wydarzeniami z jesieni i bez problemu pokonali Victorię 2:0, bramki zdobywali Artur Brzeziński i Rafał Komar. W ostatnim spotkaniu między zespołami rozgrywanym jesienią tego sezonu policzanie odnieśli zasłużoną wygraną 1:0. Jedyną bramkę spotkania już na samym początku meczu zdobył Przemek Ciołek. W dalszej części chemicy jeszcze parę razy stwarzali sobie okazje do podwyższenia prowadzenia, jednak piłka nie wylądowała już w siatce gości. Najważniejszym zawodnikiem Victorii są grający w obronie Adrian Raszka i Jakub Poznański. Obaj zawodnicy w sezonie zaliczyli ponad 1900 minut na boisku (Raszka 1980 min, Poznański 1975). Z kolei liderami pod względem zdobytych kartek są Adam Kardasz (6 żółtych) i Adrian Raszka (5 żółtych). Najlepszym strzelcem meczu jest Paweł Kanik który w 23meczach zdobył 5 bramek. Jeżeli spojrzy się na ilość bramek które zdobyła Victoria widać, że ofensywa zespołu spisuje się wyjątkowo marnie. Zawodnicy zdobyli zaledwie dwanaście goli, z czego dziewięć na własnym podwórku. Jeżeli do tego spojrzy się na kalendarz spotkań jakie do rozegrania ma Victoria (m.in. Kotwica, Gawin, Unia, Zagłębie i Kluczbork) to już teraz można powiedzieć, że nowy sezon Victoria raczej spędzi w III lidze. Przed sobotnim meczem bukmacherzy zgodnie ustalili podobne kursy na wygrane obu zespołów, za wygraną Chemika lub Victorii płacą 2,40-2,50 za każdą postawioną złotówkę. Remis wyceniany jest na 3,00-3,10.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|