Remis z Lechią
Drugi remis z rzędu w meczu ligowym zanotowali piłkarze Kotwicy Kołobrzeg, mimo to zachowali pozycję lidera, dzięki lepszemu bilansowi bezpośredniego starcia z Gawinem/Ślęzą Wrocław. Kołobrzeżanie zremisowali z Lechią Zielona Góra 1:1. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Pierwszą okazję do zdobycia gola mieli kołobrzeżanie, jednak po dośrodkowaniu Łukasza Miklasińskiego bramkarz gości udanie interweniował. W 8. minucie bliski szczęścia był Andrij Gircha, ale jego strzał zza pola karnego był niecelny. Lechia w pierwszej połowie ograniczała się do przeszkadzania rywalom, z czym zawodnicy gości radzili sobie bardzo dobrze. Kotwica stworzyła sobie co prawda kilka sytuacji, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Kolejne okazje marnowali Krzysztof Rusinek, Józef Misztal i Michał Pietroń.
Druga połowa znakomicie rozpoczęła się dla gospodarzy. Piłkę z trzydziestu metrów zagrał Michał Pietroń, w polu karnym dopadł do niej Honorat Stróż i pokonał Rafała Dobrolińskiego. W tym momencie kołobrzeżanie, jakby zadowoleni z wyniku, stanęli oddając pole rywalom. Goście długo nie potrafili jednak przeprowadzić groźnego ataku. Ostrzeżeniem był strzał w 78. minucie Tomasza Pawliczaka, po którym piłka w niewielkiej odległości minęła bramkę Dominika Sobańskiego. Mniej szczęścia Kotwica miała sześć minut później. W podbramkowym zamieszaniu najlepiej odnalazł Mirosław Topolski i wpakował piłkę do siatki. Chwilę później zachował się jednak prowokacyjnie, dobitnie manifestując swoją radość przed grupą kołobrzeskich kibiców. W efekcie kilku z nich nie wytrzymało i po zakończeniu meczu wbiegli na murawę w celu 'wymierzenia zawodnikowi sprawiedliwości'. Na szczęście jednak ten incydent nie przyczynił się do żadnych szkód w obozie zielonogórzan.
Kotwica rozegrała słaby mecz i sprawiedliwie podzieliła się punktami z Lechią. Teraz naszych piłkarzy czeka wyjazd do Janikowa, gdzie zagrają z nieobliczalną, choć notującą ostatnio obniżkę formy, miejscową Unią. Ten mecz bezwzględnie trzeba wygrać, aby utrzymać prowadzenie w ligowej tabeli. KOTWICA KOŁOBRZEG - LECHIA ZIELONA GÓRA 1:1 (0:0) 1:0 - Honorat Stróż (47.) 1:1 - Mirosław Topolski (84.) Kotwica: Dominik Sobański - Jonasz Kempa, Paweł Grocholski, Kamil Stankiewicz, Łukasz Miklasiński, Oleksandr Żdanow (77. Przemysław Rawa), Michał Pietroń, Józef Misztal (75. Filip Marciniak), Andrij Gircha (39. Honorat Stróż), Władysław Sawczuk, Krzysztof Rusinek. Lechia: Rafał Dobroliński - Mateusz Świniarek, Michał Sucharek, Paweł Wojciechowski, Tomasz Pawliczak, Jakub Jasiński (73. Michał Zawadzki), Filip Kiliński, Rafał Figiel, Mirosław Topolski, Łukasz Sobczak (57. Adrian Jeremicz), Marcin Żebrowski (67. Łukasz Kaczorowski). żółte kartki: Władysław Sawczuk (Kotwica) oraz Michał Sucharek, Filip Kiliński, Michał Zawadzki (Lechia) sędziował: Dawid Matyniak widzów: 1000
�r�d�o: e-kg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|