217 dni czekali kibice w Barwicach, aby ich ulubieńcy z Błoni ponownie wygrali w V lidze koszalińskiej. Zespół prowadzony przez trenera Jan Kępe ograł pobliski Orzeł Łubowo 2-1.

Mecz był bardzo ciekawy i do końca było bardzo dużo emocji. Błonie dopingowane przez swoich kibiców w I połowie wygrywały już 2-0. Obydwie bramki dla drużyny gospodarzy strzelił lider zespołu Michał Piławski. Pierwszego gola zdobył w 7 minucie, a drugiego po błędzie obrony z Łubowa.

Orzeł przegrywając 0-2 w drugiej połowie się obudził i to oni częściej atakowali bramkę przeciwnika, efektem tego był gol w 56 minucie, gdzie były zawodnik Błoni Michał Brzeziński zdobył gola na 2-1.

Gospodarze szanse na gola mieli w 63 minucie, gdzie w akcji sam na sam był Rafał Ćwirko, ale s ostatniej chwili obrońca z Łubowa wybił mu piłkę. W 67 minucie w drużynie seniorskiej zadebiutował Łukasz Smółka zastępując Rafał Ćwirko. W 70 minucie z rzutu wolnego strzelali zawodnicy z Łubowa i trafili w poprzeczkę, było bardzo groźnie pod bramką Piotra Rakowskiego. W 83 minucie Łukasz Smółka był sam na sam, ale obrońcy z Łubowa zatrzymali Łukasza. I mecz zakończył się 2-1.

Szczegółowa relacja
W I połowie pierwszą lepszą akcję mieli goście, gdzie zawodnicy Orła strzelali na bramkę, ale Piotr Rakowski bez problemu obronił. W 5 minucie po dośrodkowaniu Michała Piławskiego w zamieszaniu Łukasz Zbroszczyk strzelił w słupek. Pierwszą radość kibice Błoni ze strzelonego gola przez ich klub mieli w 7 minucie, wtedy to po strzale Michała Piławskiego Błonie objęli prowadzenie.

Orzeł chciał wyrównać, miał dwie okazje w 15 minucie strzelali z daleka i piłka poleciała tuż nad poprzeczką a po chwili jeden z zawodników Orła strzelał z głowy obok bramki. W 20 minucie kolejna radość dla Barwickich kibiców, po błędzie obrony z Łubowa Michał Piławski zdobywa swojego 12 gola w tym sezonie. Minutę później lekkim strzałem na bramkę uderza Bartosz Gersztyn i broni bramkarz. W 35 minucie strzela Orzeł i piłka nad bramką. I tak zakończyła się I połowa.

W przerwie meczu rozgrzewają się : Mariusz Kreft (junior), Jacek Noga, Przemysław Cabaj, Konrad Rogoziński, Łukasz Smółka(junior) i Łukasz Zając

Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Łukasz Zając zastępując Łukasza Zbroszczyka.
Orzeł II połowa zagrał lepiej niż pierwszą, w 50 i 53 minucie oddali strzał na bramkę Piotra Rakowskiego, ale Piotrek te strzały obronił. Pierwszego i jedynego gola goście zdobyli w 56 minucie gdzie po kontrze i po błędzie Roberta Felisiaka Michał Brzeziński z głowy zdobył gola na 2-1. W 58 minucie kolejny strzał Orła i broni Rakowski. W 63 minucie na boisku pojawił się Konrad Rogoziński za Rafała Smółke. Minutę później sam na sam był Rafał Ćwirko i niestety nie strzelił gola bo obrońca z Łubowa wybił mu piłkę.
W 67 minucie zszedł Rafał Ćwirko i na boisku pojawił się debiutant w seniorach Łukasz Smółka. W 70 minucie zakotłowało się w polu karnym naszego zespołu, z rzutu wolnego strzelał Orzeł i trafili w poprzeczkę. W 72 minucie Michał Piławski uderza obok słupka. W 83 minucie sam na sam był Łukasz Smółka ale niestety obrońcy z Łubowa go zatrzymali. W 89 minucie Michał Piławski uderzył obok bramki. No i w 90 minucie sędzia zakończył jakże szczęśliwy dla Błoni mecz. Piłkarze z Barwic przerywają serię 14 spotkań bez wygranych (nie licząć walkowera z Żakami).

Błonie wygrały, ale także Darłovia Darłowo wygrała z Pogonią Połczyn 3-2 i dalej plasują się na 15 miejscu, choć odrabiają punkty m.in. do Olimpa Złocieniec.

W kadrze do seniorów dołączył Łukasz Smółka oraz Mariusz Kreft, niestety nie skorzystali z tego Mateusz Łukaszek i Damian Zdeb, których dzisiaj nie było. Kolejny dobry mecz zagrał Michał Piławski czy Grzegorz Łomakin, który świetnie obsługiwał grę w środku pola. Nie na swoim poziomie dzisiaj zagrali m.in. Bartłomiej Gehrke, Bartosz Gersztyn czy Łukasz Zbroszczyk.

W dzisiejszym meczu zabrakło m.in. Łukasza Grzywaczewskiego i Sławomira Niedźwiedzia. Zespół Błonii jeśli chce się utrzymać w lidze to musi kolejny mecz z Lechem Czaplinek wygrać i liczyć na zgubienie punktów przez Darłovęi Darłowo i Olimpa Złocieniec.

W derbach powiatu szczecineckiego Jan Kępa znalazł sposób na pokonanie Orła Łubowo, to miejscowi kibuce mają także nadzieje, że w przyszłą sobotę o godz. 17.00 znajdzie sposób na Czaplinecki Lech

�r�d�o: bloniebarwice.vgh.pl