Udany rewanż Korony
Piłkarze Korony, wiosenną inaugurację mogą zaliczyć do udanej, choć pozostaje pewien niedosyt. Drużyna z Klępicza wygrała 2:1 (2:1), aczkolwiek mogła swoją przewagę znacznie udokumentować w pierwszej połowie, gdyż sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, lecz piłka w większości przypadków nie mogła znaleźć drogi w światło bramki. Pierwsze 5 minut należało do Lecha. Po katastrofalnym błędzie bramkarza gospodarzy, który nie złapał piłki po niezbyt dobrze wykonanym dośrodkowaniu w pole karne. Na odpowiedź, nie trzeba było długo czekać. Przytomnie w polu karnym zachował się napastnik gospodarzy, Marcin Bagiński, który technicznym strzałem w długi róg pokonał golkipera gości.
Następne 25 minut to dominacja drużyny z Klępicza, tylko brakowało udokumentowania tej przewagi zdobyciem gola. Około 40 minuty błąd obrońców Lecha wykorzystał, wyróżniający się w meczu Maksymilian Panicz, który silnym strzałem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Po wznowieniu drugiej połowy, zawodnicy obu drużyn nie pokazali nic szczególnego. Niedokładne podania, bezcelowe wybijanie piłek, strzały, których nie było, a jak były to niegroźne, niestety nic wyróżniającego, tak jakby prowadząca drużyna czekała na końcowy gwizdek. Podsumowując, mecz miał dwa oblicza, pierwsza połowa ciekawa należąca do Korony, natomiast druga, monotonna i wyrównana…
relacjďż˝ dodaďż˝: maniek4 |
|