Sława odpada z Pucharu Polski
Wczoraj drużyna Sławy Sławno rozegrała spotkanie Pucharu Polski z rezerwami Darzboru Szczecinek. Trener Andrzej Szygenda wystawił rezerwowy skład. Radzili sobie dobrze, ale dopiero w drugiej części spotkania. Sława uległa Darzborowi 2:3.
W pierwszej połowie to gospodarze przeważali. Mieli parę sytuacji, ale zabrakło porządnego wykończenia. Cały czas kontratakowali i musieli czekać do 34 minuty. Wtedy zdołali umieścić futbolówkę w siatce za sprawą Tomasza Kubickiego. Darzborowcy poszli za ciosem i tuż przed przerwą, w 41 minucie zdobywają kolejną bramkę. Po tym jak z lewej nogi uderzył Dawid Borkowski i pokonał golkipera Sławy - Oskara Wysockiego.
W drugiej połowie Sławnianie zaczęli odważniej grać. Ale pięć minut po rozpoczęciu Szczecineccy piłkarze strzelają trzeciego gola, a na listę strzelców ponownie wpisał się Tomasz Kubicki. Już wydawało się , że jest już po meczu. Trener Szygenda zrobił zmiany w zespole ze Sławna i jego podopieczni zaczynją grać dobrą piłkę. Dowodem tego są dwie strzelone bramki w 62 minucie przez Dominika Husejkę oraz w 76 minucie przez Karola Izmajłowicza. Końcówka była bardzo emocjonująca. Oby dwa zespoły miały okazję na zmianę rezultatu, lecz żadnej nie udało się już umieścić piłki w bramce. Po ostatnim gwizdku sędziego cieszyli się gracze Darzboru, którzy awansowali do półfinału.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: 20VXC94 |
|