Zmarnowana szansa
W pierwszej kolejce nowego sezonu oldbojom Światowida przyszło zmierzyć się z aktualnym mistrzem ligi z Kretomina.
Jak przystało na mistrza - zespół gości rozpoczął od falowych ataków na bramkę Rośczaka. Co rusz dochodziło do spięć na przedpolu bramkowym gospodarzy , na szczęście w kluczowych momentach Kretominan zawodziła skuteczność. W 20 min. sygnał do lepszej gry dla miejscowych dał Jabłoński, oddając silny strzał z 20 m., czym zmusił bramkarza Zrywu do największego wysiłku. Od tego momentu łobezianie widząc, że przeciwnik nie jest taki straszny coraz śmielej zapuszczali się pod pole karne rywala. Tuż przed przerwą wyborną sytuację dla gospodarzy zmarnował Włodarz, który uderzył nieczysto z ósmego metra. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0. Druga połowa to wyrównana gra i walka o każdą piłkę. W 70 min. przy wyprowadzaniu kontrataku błąd popełnił Włodarz, jego strata kosztowała łobeski zespół utratę bramki i w konsekwencji wprowadziła nerwowość w poczynania gospodarzy. W efekcie czego w 80 min. przeciwnik skorzystał z następnego błędu przy wyprowadzeniu piłki i zdobył drugiego gola. Od tego momentu Kretominianie oddali inicjatywę miejscowym, którzy zaatakowali z większą determinacją. W 82 min. z rzutu wolnego W. Krakus trafia w słupek, a chwilę później po rzucie rożnym Zajączkowski strzelił bramkę kontaktową. W 88 min. bliski wyrównania był Drożdżewski, ale jego strzał golkiper Zrywu sparował na poprzeczkę. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, szkoda bo tego dnia mistrzowie byli do ogrania, gospodarzom zabrakło wiary we własne siły i skuteczności. Skład Światowida: Rośczak- Włodarz, Krakus, Serek, Sikora, Blacharski, Drożdżewski, Poniewiera, Rosiński, Jabłoński, Zajączkowski, Druch, Rzeźnik, Sygnowski, Kogut, Urbański M. relacjďż˝ dodaďż˝: eazy |
|