»z newsa« Błękitni na kolanach
Wałecki Orzeł po ostatnim nieudanym meczu (przeciwko Chemikowi Police 2:3) koniecznie chciał się zrehabilitować. Orzeł przyjechal zatem do Stargardu po 3 punkty i tak też się stało.
Cały mecz toczył się pod dyktando gości. Orzeł atakowaj coraz groźniej i za 5 razem w końcu się udało. Do bramki przeciwnika trafił Emil Turtoń. Po 8 minutach Orzeł prowadził juz 2:0. Ponownie na listę strzelców wpisał się Turtoń. Gdy gra zaczęla się wyrównywać w polu karnym Błękitnych został sfaulowany Krekora. Do piłki podszedł Mateusz Wilczyński i pewnie wykonał rzut karny. Do przerwy Orzeł wygrywał 3:0. Po zmianie stron boiska dalej atakował Orzeł i w 50 minucie było już 4:0 za sprawą Grzesia Krekory ponownie. Tym razem zawodnik wpisał się na listę strzelców w 55 minucie. Gdy Orzeł wygrywał 4:0 chyba zaczął już myśleć o końcu meczu... Po źle wybitej piłce przez obrońcę i faulu w polu karnym na zawodniku Błękitnych mieliśmy rzut karny. W ostatnich minutach meczu gole dla Orła zdobyli jednak jeszcze Damian Krzyżaniak i Staniszewski. Piłkarze Orła nie wygrali z Błękitnymi od dwóch sezonów, zwycięstwo w ostatniej kolejce smakuje zatem jeszcze bardziej. własne relacjďż˝ dodaďż˝: orzelek159 |
|