Odległościowa mediana
Przed nami pracowity piłkarsko tydzień. Czwarta kolejka III ligi zaplanowana została bowiem na środę 23 sierpnia, co oznacza że terminy w najbliższym czasie znacząco się zagęszczą. Drużynę Floty czeka pojutrze wyjazd do bydgoskiego Zawiszy, a mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.
Bydgoszcz to dla nas średniej długości wyjazd. Drogowo 341 km plasuje go na 9. pozycji, co oznacza że Flota w tym sezonie ma 8 wyjazdów krótszych i 8 dłuższych, stąd tytułowa mediana. Zadanie bardzo trudne. Rywal ma bowiem wysokie aspiracje, sięgające nawet awansu do II ligi i przez wielu fachowców uważany jest za głównego pretendenta. Potwierdza to zwłaszcza atomowy start (7-1 w Luzinie), ale potem już tak świetnie nie było (bezbramkowy remis u siebie z Elaną i wygrana 2-0 w Solcu Kujawskim).
Derbowe mecze ma zatem za sobą, gdyż woj. kujawsko-pomorskie ma w tym sezonie tylko 3 przedstawicieli. Wciąż jest niepokonany, zajmuje 3. pozycję, ma zdobyte 7 punktów i różnicę bramek 9-1. Najskuteczniejszy strzelec - Maciej Koziara - zdobył dotąd 3 bramki.
Zawisza to obecnie najsławniejszy III-ligowiec w naszej grupie. Zdobywca krajowego pucharu i superpucharu w roku 2014, 14 sezonów w Ekstraklasie daje mu 32. pozycję w tabeli wszechczasów, w sezonie 1989/90 4. pozycja. Mecze swoje rozgrywa na stadionie przy ul. Gdańskiej 163, noszącego imię słynnego lekkoatlety Zdzisława Krzyszkowiaka, rekordzisty świata w biegu na 3000 m z przeszkodami. Wychował wielu sławnych piłkarzy ze Zbigniewem Bońkiem na czele. Flota z Zawiszą spotykała się kilka razy w dawnej III lidze, czasami były to drużyny fuzyjne (Zawisza SSA powstały z połączenia z KP Konin, Chemik/Zawisza), najbardziej jednak pamiętane są spotkania w I lidze z lat 2011-13. Wówczas Zawisza najpierw zajął w rozgrywkach 3. miejsce, a rok później awansował do elity, rywalizując o awans także z Flotą, którą wyprzedził o 3 punkty. W tych 2 sezonach Zawisza wygrał oba mecze w Świnoujściu (2-1 i 3-0), ale w Bydgoszczy dwukrotnie był remis po 2-2. Nie mamy oczywiście nic przeciw powtórce w środę. Wyzwanie oczywiście ogromne, doceniamy klasę przeciwnika, ale drużyna nie może uwierzyć że jest stracona. Gramy przecież w tej samej lidze, a awansu do niej nikt nam nie podarował. Konieczna jest walka, pełna koncentracja przez cały mecz i oczywiście wiara w powodzenie.
�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|