Zmiana na wagę trzech punktów
W niedzielne przedpołudnie juniorzy starsi Chemika POLICE rozpoczęli ostatnie w tym roku spotkanie na własnym boisku. Do Polic na mecz przyjechał wicelider i rewelacyjny beniaminek Ina Goleniów.
Decydujący o wygranej 1:0 (0:0) gol padł w drugiej połowie a jego zdobywcą był przebywający od... 50 sekund na boisku Dominik Fałowski. Chemik: Rusek - Rajmer, Borzęcki, Klimkowski, Grzegorczyk, Baranowski, Pacholski (71' Fałowski), Górniak, Góralski (82' Fijałkowski), Lewandowski, Chrząstek (90' Janiec) Ina: Sobolewski - Pilarczyk (84' Żelichowski), Stuba, Chilkiewicz, Symonowicz, Mikołajczyk, Trosko, Gręziak, Borek F., Wiśniewski (80' Pośpieszyński), Borek M. Bramki: 1:0 - 62 minuta - Dominik Fałowski Juniorzy Chemika już od samego początku spotkania nacierali. W 3 minucie z rzutu wolnego strzelał Piotr Góralski, bramkarz Iny popisał się znakomitą paradą broniąc na róg. Później bramkarz zdołał odebrać w polu karnym piłkę Marcinowi Lewandowskiemu. W 19 minucie Lewandowski zmarnował akcję-marzenie. Po dośrodkowaniu Bogdana Chrząstka napastnik Chemika samotny na środku pola karnego złożył się do strzału nożycami, niestety piłka po koźle przeleciała tuż nad poprzeczką. Po przeciwnej stronie boiska podanie z głębi pola otrzymał Radosław Wiśniewski, sam na sam „przejechał się” jednak na piłce. Pół godziny po wznowieniu gry z 25 metrów strzelał Tomasz Trosko, Piotr Rusek w ładnym stylu zatrzymał piłkę. Również strzał Macieja Gręziaka po interwencji golkipera Chemika wylądował za bramką. Tuż po przerwie Chemicy zmarnowali kolejną wyśmienitą okazję na bramkę. Tym razem w polu karnym podawał Lewandowski, a na bramkę z 11 metrów uderzał Góralski. Niestety zawodnik Chemika mimo pustej bramki nie trafił do siatki. To powinien być gol. W 61 minucie na boisko za Pawła Pacholskiego wszedł Dominik Fałowski i przy pierwszym kontakcie z piłkę, zaledwie 50 sekund po wejściu na boisko zdobył gola. Z prawej strony pola do nabiegającego środkiem pola Fałowskiego podawał Mateusz Górniak. W 70 minucie w polu karnym znalazł się Wiśniewski, choć nie miał nikogo przed sobą posłał piłkę daleko od bramki. www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|