Problemy kadrowe Płomienia
W dniu jutrzejszym (20.09) beniaminek z Jeżyczek wybiera się do Bobolic, gdzie w ramach 8 kolejki spotkań klasy okręgowej, zmierzy się z miejscowym Mechanikiem. Choć oba kluby dzieli kilka lokat w tabeli to faworytem tej potyczki są, zajmujący 13 pozycję, gospodarze. Drużynę Płomienia na półmetku rundy dopadły dość poważne kłopoty kadrowe, które uniemożliwiają jej wyrównaną walkę o ligowe punkty z takimi "wyjadaczami" jak chociażby właśnie bobolicki Mechanik. Z podstawowej "11" na przestrzeni ostatnich dni ubyli : Andrzej Ciosmak (przeszedł do Darłovii Darłowo), Jan Ciosmak i Piotr Jacewicz (obaj nogi w gipsie) oraz Grzegorz Krajcer, który na jakiś czas zmuszony jest zaprzestać gry w piłkę.
W pojedynku z boboliczanami zabraknie również jednego z dwójki podstawowych młodzieżowców - Kamila Borowskiego, który ma ważną uroczystość rodzinną. Żeby tych nieszczęść było mało, to na dodatek obowiązki służbowe pozwolą zagrać jedynie pierwszą połowę znajdującemu się w świetnej formie Mariuszowi Jacewiczowi. Czy w takich okolicznościach ambitna drużyna z Jeżyczek powalczy o coś więcej niż remis? Przekonamy się już jutro. W ostatnich potyczkach górą był Mechanik, który na przełomie lutego i marca w meczach sparingowych u siebie zwyciężył 4:2, a w Jeżyczkach zremisował 2:2. Aż cztery bramki w tych meczach strzelił najlepszy snajper Mechanika, Kazimierz Misztal, który jednak w spotkaniu z Płomieniem nie wystąpi, gdyż w ostatniej kolejce ligowej zobaczył czerwony kartonik. Może to będzie jeden z powodów, dzięki któremu beniaminek z Jeżyczek wywiezie z Bobolic korzystny rezultat... relacjďż˝ dodaďż˝: panisantor |
|