Pewny lider
O godzinie 18-stej na stadionie w Kołobrzegu odbył się mecz pomiędzy liderem ligi okręgowej Kotwicą Kołobrzeg a wiceliderem Wybrzeżem Biesiekierz. Spotkanie odbywało się pod dyktando gospodarzy, którzy cały czas starali się atakować bramkę przyjezdnych. W 13 minucie spotkania nie pilnowany na 25 metrze Igor Duńczak uderzył na bramkę Wybrzeże. Piłka przelatując obok bezradnie interweniującego bramkarza z Biesiekierza w padła do siatki.
Wybrzeże nastawione było na defensywną grę i liczyło na kontrataki. Gdy wszyscy myśleli, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy okazało się że byli w błędzie. Drużyna z Biesiekierza w ciągu pięciu minut straciła 3 bramki. Bo błędzie defensywy przyjezdnych Miłoszewicz stanął sam na sam z bramkarzem Wybrzeża i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie na 2:0. Po stracie bramki Biesiekierz miał znakomitą sytuację do wyrównania. Piotr Kasprowicz stanął sam na sam z bramkarzem Kotwicy. Niestety uderzył prosto w bramkarza.Trzy minuty później po dośrodkowaniu w pole karne gości fatalnie spisał się bramkarz Wybrzeża, który minął się z piłką i do pustej bramki bez problemu skierował ją Adam Ambroziak. Minutę później kolejny błąd bramkarza który przepuścił piłkę pod brzuchem. Autorem bramki był Artur Ambroziak. Kotwica Kołobrze - Wybrzeże Biesiekierz do przerwy 4:0. Po przerwie jeszcze dobrze się gra nie rozpoczęła, a już wyniki na 5:0 podwyższył Józef Misztal, który wykorzystał błąd obrony i znalazł się sam na sam z bramkarzem przyjezdnych. W 67 minucie Igor Duńczak popisał się silnym strzałem w krótki róg bramkarza z Biesiekierza. Piłka przechodząc po rękawicach zatrzepotała w siatce. Było już wtedy 6:0 dla gospodarzy. I gdy kibice myśleli, że bramki nadal będą strzelali gospodarze dwie bramki zdobyli przyjezdni. Prawą stroną popędził z piłką Polek, dośrodkował na pole karne do Dawida Tefamichaela, który podał do nadbiegającego Różańskiego. W prowadzony pięę minut wcześniej pomocnik Wybrzeża wykorzystał sytuację posyłając piłkę w długi róg bramki. W 84 minucie w zamieszaniu podbramkowym drugą bramkę dla gości zdobył Dawid Tefamichael. W końcówce spotkania piłkę która odbiła się od poprzeczki do bramki skierował Misztal, tym samym ustalił wynik spotkania na 7:2 dla Kotwicy. Mimo porażki fantastycznie zachowali się kibice Wybrzeża Biesiekierz, którzy przez całe spotkanie dopingowali swoją drużynę do końca! relacjďż˝ dodaďż˝: lukasgoll |
|