Remis w małych derbach regionu
Dwa tygodnie temu w Szczecinie drugoligowe zespoły Chemika POLICE i Pogoni Szczecin rozegrały derbowe spotkanie. Dzisiaj na bocznym boisku stadionu przy ulicy Siedleckiej ponownie rozegrano derby, tym razem "małe" między zespołami rezerw obu klubów występujących w lidze okręgowej.
Mecz stał na dobrym poziomie i zakończył się sprawiedliwym remisem 1:1. KP Chemik: Gumowski - Jasiński, Stachowicz, Sobczak, Błanek, Stefaniak, Rembisz, Krzyżanowski, Kaliś (39' Borger), Duraj (90' Piotrowski), Pachulski Pogoń: Rejman - Świniarek, Tychowski, Chwałek, Armonajtis, Żaczek, Bielecki, Kosakowski (59' Barandowski), Wólkiewicz (62' Klimkowski), Jankowski (80' Żurakowski), Walicki Bramki: 1:0 - 9 minuta - Adam Walicki 1:1 - 30 minuta - Grzegorz Jasiński Pierwsze strzały meczu padły na bramkę Chemika, kolejno uderzali Wojciech Żaczek i Marcin Jankowski. Strzał pierwszego przeleciał koło bramki, zaś drugi trafił w ręce Marcina Gumowskiego. Niestety trzecia akcja Pogoni zakończyła się golem. Daniel Wólkiewicz odbiera piłkę Maciejowi Kalisiowi, podaje do Adama Walickiego a ten mijając wcześniej na przedpolu Marcina Gumowskiego kieruje piłkę do pustej bramki rezerw. W 16 minucie zza pola karnego strzelał Rafał Krzyżanowski, piłka przeleciała centymetry nad bramką. Później Kaliś podawał do Krzysztofa Stefaniaka i Piotra Duraja, niestety w ostatniej chwili lot piłki piętką zmienił jeden z obrońców Pogoni. W 30 minucie padło wyrównanie. Z rzutu wolnego przed polem karnym strzelał Kaliś, piłka leciała nisko prosto w ręce Tomasza Rejmana, tuż przed bramkarzem na wślizgu tor lotu zmienił jednak Grzegorz Jasiński i piłka wylądowała w bramce Pogoni. Chwilę później do daleko wrzuconej piłki ruszył Artur Pachulski, nie doszedł jednak do podania bo na 15 metr wyszedł golkiper Pogoni. Pięć minut przed końcem pierwszej części gry po uderzeniu Adama Stachowicza sprzed pola karnego Dawid Chwałek podbił piłkę i o mało nie pokonał własnego bramkarza. Piłka jednak spadła tuż za poprzeczką. Po przerwie najgroźniejszą akcję Pogoń przeprowadziła w 61 minucie gdy po silnym uderzeniu Marcina Jankowskiego z ostrego kąta piłka trafiła w słupek bramki Marcina Gumowskiego. Później z ponad 35 metrów na bramkę uderzał znany z gry w Policach Dawid Chwałek, Gumowski obronił na raty. W 72 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Andrzej Tychowski zdołał umieścić piłkę w bramce Chemika. Sędzia jednak dopatrzył się faulu w polu karnym i nakazał wznowienie gry od rzutu wolnego. Również późniejsze strzały Jankowskiego i Chwałka nie stanowiły większego zagrożenia dla bramki „Gumy”. Gumowski zdołał również obronić na róg strzał Wojciecha Żaczka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|