Dramat Wody
Grająca w mocno okrojonym składzie i z Batłomiejem Drewiczem na ławce trenerskiej Woda-Piast II Rzecko zremisowała w dramatycznych okolicznościach z Arkonią Szczecin 1:1 (0:0).
W spotkaniu nie mogli zagrać pauzujący za czerwone kartki Piszcz, Wojciechowski i Karwowski, a na ławce oprócz Kołtunowskiego, Szmulskiego i Kalety siedziało jeszcze trzech juniorów. Pierwszą dogodną sytuację gospodarze mieli w 13 minucie. Drobisz wstrzelił piłkę mocno wzdłuż bramki a Milkowski z kilku metrów posłał futbolówkę nad poprzeczką. Arkonia najlepszą okazję w pierwszej połowie miała tuż przed ostatnim gwizdkiem, ale w ofiarny sposób niebezpieczeństwa zażegnał Konieczny. I to tyle jeżeli chodzi o pierwszą część spotkania. W 57 minucie na boisku pojawił się 18-letni Arkadiusz Zieliński. Dwie minuty później sytuację sam na sam zmarnował Mariusz Więcek, ale chwilę potem prawą stroną pomknął Milkowski dograł do Zielińskiego i ten dopełnił tylko formalności. Po strzelonej bramce Woda próbowała uspokoić grę, ale nie było to łatwe gdyż szczecinianie za wszelką cenę chcieli wyrównać stan rywalizacji. Gospodarze straszyli kontrami. Po jednej z nich w 89 minucie w znakomitej sytuacji na 15.metrze znalazł się Arnold Drobisz, ale jego strzał minął prawy słupek bramki. Arkonia grała do końca. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z lewej strony i zamieszaniu w polu karnym najsprytniej zachował się Robert Owsianko i ustalił wynik spotkania. Zawodnicy gospodarzy zrezygnowani opuszczali murawę ze świadomością, że trzy punkty były na wyciągnięcie ręki. relacjďż˝ dodaďż˝: Ozi |
|