Wejść na Wieżę
Czwartkowe święto Bożego Ciała spowodowało przyspieszenie tempa rozgrywania meczów i już w najbliższą niedzielę rozegrana zostanie przedostatnia kolejka Kipsta IV ligi.
Wcześniej jednak, we wspomniany czwartek, kolejka nr 36 i najdłuższy wyjazd czekający Flotę w tym sezonie: do Postomina. Spotkanie z tamtejszą Wieżą rozgrywane będzie od godziny 14:00. To wyjazd najdłuższy dla Floty, ale nie w całej ligowej stawce. Okazuje się bowiem, że w tegorocznych rozgrywkach jeszcze gorzej położone jest właśnie Postomino i to Wieża oraz Dąb miały tym razem do pokonania najdłuższą odległość. Ale i tak 234 km do przejechania w ramach jednego województwa to przecież bardzo dużo.
Zajmijmy się jednak piłką. Naszą drużynę czeka bardzo ciężkie zadanie. Wieża w tej rundzie spisuje się świetnie, po raz ostatni przegrała 27 marca br., u siebie 1-2 z MKP Szczecinek. Od tego czasu ma serię tuzina meczów bez porażki, remisując między innymi z Gwardią Koszalin i Vinetą Wolin, a w sobotę gładko wygrała derby powiatu sławieńskiego 3-0 z Darłovią, na jej boisku. Dzięki temu wywindowała się już na 4. pozycję w tabeli, choć po rundzie jesiennej była dziewiąta. Wyżej już awansować nie może, ale utrzymanie miejsca tuż za podium jest wysoce prawdopodobne. Wiele zależeć tu może właśnie od meczu z Flotą.
Dla naszego zespołu zostały już tylko 3 mecze z drużynami górnej połowy tabeli (Wieża, Dąb, Hutnik), którym nie grozi ani awans, ani spadek, czyli grającymi bez presji. Inaczej jest z Flotą, która nie tylko musi wszystko wygrać, ale jeszcze czekać na potknięcie Vinety (porażka lub 2 remisy), a z każdą kolejką szanse na to topnieją coraz bardziej. Wieża pomogła, remisując na początku czerwca z Vinetą, a jak potraktuje Flotę? Flota o zdobycie punktów musi zatroszczyć się sama. Zadanie trudne, ale przecież to my jesteśmy na drugim miejscu w tabeli, więc faworytem. Jesienią w Świnoujściu wygraliśmy 3-0 po klasycznym hat tricku (w drugiej połowie!) Damiana Staniszewskiego. Flota do tej pory ma strzelone 113 bramek, w tym nie grający pełnych meczów Staniszewski 21, a czterech innych ponad 10. Wieża takich snajperów ma dwóch: Wojciech Wójcik 18 i Andrzej Łyszyk 15. Mamy więc więcej, ale i u nich ma kto strzelać. Skoro jesteśmy już przy golach. Jak wiadomo Flota jest pierwszą drużyną, która strzeliła w tym sezonie 100 bramek. Ale w ostatniej kolejce dołączyły do tego klubu Vineta Wolin (104) i MKP Szczecinek (100). Są jednak też 3 kluby na drugim biegunie: Jeziorak Szczecin i Zefir Wyszewo po 101, oraz Pogoń Połczyn-Zdrój 108. Łącznie padło już 1345 bramek, co daje średnią 4,85 na mecz, czyli jeden gol poda średnio co 18 minut i 34 sekundy. Na brak emocji w IV lidze nie możemy więc narzekać. Ostatni remis 0-0 miał miejsce 30 kwietnia, właśnie w Postominie (mecz z Hutnikiem Szczecin).
�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|