Futsal wystartował
W niedzielę na inaugurację sezonu 2021/22 zmierzyliśmy się z wielkim Widzewem. Zespół, który od początku stawiamy jest jako główny kandydat do awansu do Ekstraklasy Futsalu. Naszpikowany legendami futsalu, którzy przez wiele lat odnosili sukcesy w najlepszych klubach w Polsce.
Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Max Panasenko i to Widzew objął prowadzenie. Jednak nasi przeciwnicy nie cieszyli się długo z prowadzenia. Pierwszą bramkę w tym sezonie dla naszego klubu zdobył Otari Giorgobiani, a kolejne debiutanckie trafienie dla naszego zespołu dołożył Krystian Peda i na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem.
Drugą połowę zespół z Łodzi rozpoczął od zmasowanych ataków ale to my zdobyliśmy szybko trzeciego gola. Pięknym trawieniem popisał się po raz kolejny Krystian Peda. Niestety druga połowa to również stratą dwóch zawodników. Krystian Chrzczon i Otari Giorgobiani odnieśli kontuzję i nie mogliśmy liczyć na ich 100 % zaangażowanie do końca meczu. Nasza drużyna z Radkiem Janukiewicza w bramce skutecznie odpierała ataki przeciwnika do momentu drugiej żółtej kartki dla Karola Ławy. Grający w przewadze Widzew wykorzystał sytuacje i zdobył swojego trzeciego gola. Ciężko było dowieźć korzystny rezultat grając 6 zawodnikami z pola. Kontuzje i czerwona kartka wyeliminowały z gry 3 naszych zawodników. Kolejne gole były kwestią czasu i to Widzew wyszedł na prowadzenie. Wisienką na torcie było ostatnia bramka zdobyta przez Konrada Żebrowskiego, który w całym meczu grał niczym profesor futsalu i zachwycał skutecznością i poświęceniem w grze defensywnej . Takiego Konrada chcemy oglądać w każdym pojedynku. Ostatecznie przegrywamy ale z parkietu mogliśmy zejść z podniesionymi głowami.
Trzeba podkreślić heroiczną postawę całego zespołu w tym meczu i niestety karygodne błędy po stronie prowadzących to spotkanie. To była dla nas cenna lekcja futsalu, która będzie procentować w kolejnych meczach. Postraszyliśmy Widzew Łódź, zrobiliśmy dobre wrażenie, momentami nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Przed nami jeszcze sporo pracy żebyśmy z takimi zespołami regularnie wygrywali. Nasza drużyna jest na etapie budowy. W Łodzi zabrakło kilku podstawowych zawodników, na których w Szczecinie będziemy mogli już liczyć. To już zupełnie inny zespół. Szeroka kadra i wzmocnienia klasowymi zawodnikami mają pomóc osiągnąć znacznie lepsze rezultaty w sezonie 2021/22. Pozostawiamy po sobie dobrze wrażenie, a od poniedziałku zaczynamy już przygotowania do kolejnego meczu. 3. października na hali miejskiej przy ul. Twardowskiego zadebiutujemy przed własną publicznością. relacjďż˝ dodaďż˝: gutz |
|