Po blisko trzech miesiącach szczypiorniści Pogoni Handball wreszcie zagrają we własnej hali. W sobotę o godz. 19 zmierzą się ze Szczypiorniakiem Olsztyn.
Mecz pomiędzy pierwszą i ostatnią drużyną w tabeli II ligi wcale nie musi być jednostronnym widowiskiem o czym mogliśmy się przekonać już wielokrotnie, śledząc poczynania szczecińskiej siódemki w tym sezonie. Szczypiornistom z Warmii do tej pory udało się wygrać tylko jedno spotkanie z zespołem SMS-u. Z tym samym przeciwnikiem szczecinianie w minioną niedzielę niemiłosiernie męczyli się, by ostatecznie zapewnić sobie w końcowym minutach zwycięstwo 32-27. Podobnie, jak w spotkaniu w Gdańsku, także teraz nie wystąpi jeden z najskuteczniejszym zawodników Pogoni Handball Paweł Krupa. Z pewnością zastąpi go ostatnio znajdujący się w niezłej dyspozycji Paweł Pawłaszek.

Dwie godziny wcześniej, o 17.00 w tej samem hali zagrają zawodniczki Pogoni Handball. Nasze panie zmierzą się ze Spartą Gubin.




www.pogonhandball.com / własne