Morze Szczecin poległo w LubinieMorze Szcz
Szczecińskie Morze Bałtyk jechało do Lubina w osłabionym składzie, więc eksperymentalnie funkcję libero pełnił Łukasz Jakowczyk. Ponadto wystąpił przeziębiony Kolec, więc porażka z sąsiadem z tabeli - choć bolesna - nie może dziwić. Szczecinianie wygrali pierwszą partię i wówczas mieli ogromne szanse na to, aby wyprzedzić w tabeli Juventur Wałbrzych. Niestety nie wykorzystali okazji, dając gospodarzom dojść do głosu. Drugi set to popis gry miejscowych, a Morze nie wiedziało zupełnie czym się im przeciwstawić. Nieco lepiej było w trzeciej partii, ale również ją szczecinianie przegrali. Optymizmem powiało w czwartej, ale w tie-breaku siatkarze Cuprum wykazali większą koncentrację. Morze walczy obecnie już tylko o bezpieczne pozycje (5-6), których zajęcie daje pewne pozostanie w lidze. Drużyny z miejsc 7-10 zagrają w fazie play-out o utrzymanie. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki, które zadecydują o przyszłości szczecińskiego klubu. Za tydzień Morze zagra na wyjeździe z AZS Poznań, a na zakończenie rozgrywek podejmie AZS Zieloną Górę. - Trzeba jak najwcześniej zapewnić sobie utrzymanie i myśleć o kolejnym sezonie - mówi trener Andrzej Winiarczyk. - W swojej karierze nie miałem tak wariackiego roku, o tym sezonie chcę zapomnieć jak najszybciej. Morze Bałtyk: Gogol, Kolec, Prusakowski, Paśnik, Sylla, Daleszak, Jakowczyk (libero), T. Cichosz, Kaźmierczak. Głos Szczeciński relacjďż˝ dodaďż˝: Savik69 |
|