Policzanki wciąż niepokonane
![]()
Pierwszy set spotkania był bardzo jednostronny. Policzanki rozpoczęły od wysokiego prowadzenia 7:2 i z każdą akcją powiększały przewagę 16:5. Łodzianki wyglądały na nieobecne na boisku, nie były w stanie wyprowadzić dobrej akcji. Pojedyncze skończone ataki to wszystko, na co było stać przyjezdne. Set zakończył się wysokią wygraną gospodyń 25:12.
W początkowej fazie drugiego seta łodzianki nie przypominały zespołu z poprzedniej partii. Wyszły na boisko skoncentrowane i od pierwszej piłki grały agresywnie. Szybko przejęły inicjatywę na boisku 10:3. Tym razem to policzanki zdobywały punkty po błędach rywalek 12:7 i trener Ferhat Akbas poprosił o czas dla swoich podopiecznych. Po nim gospodynie zaczęły mozolnie odrabiać straty, głównie dzięki udanej grze w bloku Igy Wasilewskiej 13:11. Skuteczna w ataku była również Wilma Salas Rosell i po chwili zawodniczki Grupy Azoty już prowadziły 18:15. W tym momencie łodzianki zatrzymały się, za to gospodynie punktowały i zakończyły seta 25:21. W trzeciej odsłonie policzanki poszły za ciosem. Wzmocniły zagrywkę, z którą nie radziły sobie łodzianki i nie były w stanie wyprowadzić punktowej akcji 7:3. Gospodynie zaś grały swobodnie i powiększały przewagę 16:10, 21:13. Policzanki szybko zakończyły tę partię i mecz 25:19.
�r�d�o: www.lsk.pls.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|