Juniorzy starsi Arkonii zremisowali z Bałtykiem w Koszalinie
Drużyna ze Szczecina zdobyła bramkę już w 12 minucie meczu. Prostopadłe podanie Tomaniaka ze środka boiska wykorzystuje w sytuacji sam na sam z bramkarzem Świątkowski. W 22. min piłka znów wpada do bramki gospodarzy, lecz sędzia główny nie uznaje gola Tomaniaka, dopatrując sie spalonego. W 25. min rozpoczyna się "festiwal" żółtych i czerwonych kartek dla obu drużyn. Boisko opuszcza Maksymiuk z Bałtyku za brutalny faul na Gellerze. W 44. min Drzewiecki A. udanym dryblingiem mija ostatniego obrońcę Bałtyku, następnie podaje na pustą bramkę Tomaniakowi, który nie marnuje okazji i strzela drugą bramkę dla Arkonii. Tuż przed końcowym gwizdkiem na przerwę koszalinianie wykorzystują rzut wolny z 20 metra i strzelają bramkę dla Bałtyku. Druga połowa to mecz niewykorzystanych sytuacji dla młodych zawodników z Lasku Arkońskiego. W 58. min w sytuacji sam na sam z bramkarzem znajduje się Drzewiecki. Zostaje jednak sfaulowany przez bramkarza i w konsekwencji podyktowany zostaje rzut karny, a zawodnik gospodarzy otrzymuje czerwoną kartkę. Niestety rzutu karnego nie wykorzystuje Tęgi. To co nie udało się gościom wykorzystali gospodarze. Faul Pachuty, a w konsekwencji rzut karny wykorzystuje zespół Bałtyku. Zespół Arkonii stwarza groźne sytuacje pod bramką Bałtyku, ale sytuacji sam na sam kolejno nie wykorzystują: Gellera, Grzywa i Świątkowski. Do końca meczu wynik nie ulega zmianie. Piłkarze Bałtyku kończą mecz w 8, a drużyna Arkonii w 10. Sędzia główny pokazał 8 żółtych kartek i 4 czerwone. Szkoda niewykorzystanych sytuacji i straconych 2 punktów. Czas na analizę i poprawę skuteczności. źródło: http://www.arkonia.szczecin.pl relacjďż˝ dodaďż˝: kibicc |
|