Zastopować lidera
Ostatni raz na boiska wybiegną w ten weekend drugoligowcy. Błękitnych czeka hitowa potyczka z liderem rozgrywek i głównym faworytem do awansu. Stargardzianie zagrają przed własną publicznością. Ostatnim rywalem Błękitnych w tym roku będzie Widzew Łódź. Łodzianie w poprzedniej kolejce objęli prowadzenie w lidze. W Stargardzie zrobią wszystko, aby przezimować na pierwszej pozycji w tabeli.
Fani z Łodzi mogą nieco żałować, że druga liga zapada w sen zimowy. Widzew zdeklasował swoich ostatnich trzech rywali. Łodzianie rozbili kolejno Znicz Pruszków 6:0 oraz Gryfa Wejherowo i Bytovię Bytów po 4:0. Zespół w końcu wskoczył na pierwsze miejsce w lidze. Ponadto stał się najlepszą ofensywą w lidze (41 goli zdobytych) i defensywą (15 goli straconych).
- Mecz z Błękitnymi jest dla nas bardzo istotny. Pracowaliśmy długo, aby znaleźć się na czele tabeli i zrobimy wszystko, aby utrzymać tę pozycję. Zdajemy sobie sprawę, że sobotni mecz będzie różnił się od tych poprzednich. Zagramy na trudnym terenie, w dodatku na ciężkim boisku, które nie pozwala na specjalnie finezyjną grę. Nasi rywale są wyjątkowo groźni w meczach u siebie. Dobre zespoły przekonywały się już, że trzeba wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby wywieźć ze Stargardu punkty. Spodziewamy się trudnego spotkania, ale motywacja w naszym zespole jest na wysokim poziomie. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, wygrywamy ostatnio mecze dosyć wysoko, więc jestem optymistą - powiedział trener Marcin Kaczmarek. O ile stargardzianie źle radzą sobie w meczach wyjazdowych, to u siebie regularnie punktują. Błękitni mają za sobą całkiem udaną rundę. Zespół plasuje się bliżej czołówki, niż dolnych rejonów tabeli. W sobotę podopieczni Adama Topolskiego spróbują sprawić niespodziankę i zatrzymać lidera. Kto wie, być może Błękitni pozbawią łodzian pierwszej pozycji w tabeli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/widzew.com
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|