Grająca bez sześciu zawodników (Śliwiński, Tarnionek, Ryfa, Zawada, Dąbrowski, Wiernicki) Darłovia pokonała zespół z Barwic 3:2. Przesądziła o tym pierwsza połowa, w której gospodarze zdobyli trzy gole.
Druga odsłona była zupełnie inna. Gospodarze zagrali nonszalancko, a przyjezdni po roszadach w ustawieniu - Sławomir Niedźwiedź z obrony przesunął się do przedniej formacji - zaczęli stwarzać groźne sytuacje. Wynik zmniejszył po kontrataku skuteczny na wiosnę Michał Piławski. Minęło kilka minut, gdy Łukasz Mikołajczyk ograł dwóch obrońców i nie dał szans bramkarzowi. W kolejnych minutach Błonie utrzymywało przewagę, ale Darłovia zdołała obronić jednobramkową przewagę.



Bramki:

1:0 Szopiński (18.)

2:0 Żaczek (25.)

3:0 Zimoch (43.)

3:1 Piławski (56.)

3:2 Mikołajczyk (64.)



Darłovia: Kotas - Szopiński, Jasiewicz, Krawczyk, Sawa, Żaczek, Rychlewski, Stermach, Suwalski, Zimoch (85. Panasiak), Waga (46. Maciąg).

Błonie: Grzywaczewski - Węgiełek, Niedźwiedź, Zając, Felisiak, Łomakin, Mikołajczyk (70. Kraska), Zbroszczyk (65. Smółka, 85. Pieczara), P. Kikun, Z. Kikun, Piławski.