Porażka Błękitnych w Międzyzdrojach na koniec sezonu
W niedzielę 20 maja 2018r drużyna KP Błękitni Stargard rozegrała ostatni mecz sezonu 2017/2018.
Pierwotnie mecz miał się odbyć tydzień wcześniej, 12 maja, ale na naszą prośbę został przełożony. Naszym przeciwnikiem była drużyna Fali Międzyzdroje, a mecz rozgrywaliśmy na ich stadionie. Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla drużyny Fali, już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę głową zdobyła zawodniczka Fali. Po stracie bramki nasza drużyna próbowała organizować kontrataki, ale Fala bardzo dobrze grała w środkowej części boiska.
Zawodniczki Fali rozbijały nasze ataki i same dobrze rozgrywały piłkę. Kolejna bramka dla drużyny z Międzyzdrojów padła w 33 minucie i kiedy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się pierwsza połowa atomowym uderzeniem popisała się zawodniczka Fali i piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, a następnie rykoszetem od pleców naszej bramkarki i wpadki do siatki. Do przerwy wynik to 3:0 dla Fali.
Po przerwie tradycyjnie nasz trener dokonał dwóch zmian, które wniosły nieco świeżości w poczynania naszej drużyny. Zaczęliśmy śmielej atakować i kilka razy byliśmy blisko zdobycia upragnionej bramki, ale obrona Fali grała bardzo dobrze. W 53 minucie nasza zawodniczka została sfaulowana, do bramki około 30 metrów. Nie mieliśmy już na boisku Patrycji Szymańskiej (została zmieniona w przerwie, ze względu na kontuzje stopy), która jest specjalistką od wykonywania strzałów z takiej odległości , do piłki podeszła Sandra Czerwińska i doskonale zastąpiła Patrycję, oddała strzał nie do obrony i piłka wylądowała w siatce Fali. Ośmielona zdobytą bramką nasza drużyna grała coraz lepiej, jeszcze szanse na strzelenie bramki miały Natalia Gugała i Patrycja Baszuk, ale na posterunku była bramkarka drużyny z Międzyzdrojów. Niestety od 70 minuty znowu inicjatywę przejęła drużyna Fali, a nasze dziewczyny słabły z minuty na minutę. Na efekty nie trzeba było długo czekać, w 74 minucie pada kolejna bramka dla Fali, a w ostatniej akcji meczu, w drugiej minucie doliczonego czasu gry kolejna. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Fali Międzyzdroje 5:1 i trzeba uczciwie przyznać, że drużyna z Międzyzdrojów w przekroju całego spotkania była lepsza, nasz zespół tylko momentami dotrzymywał tempa drużynie z Międzyzdrojów. Nie graliśmy źle, ale przeciwniczki były po prostu lepsze. Po meczu trener Fali Międzyzdroje, Łukasz Szumlewski pozytywnie wypowiadał się o postawie naszego zespołu, a zwłaszcza o postępach jakie zespół poczynił od naszego poprzedniego spotkania. Dziękujemy za miłe słowa Panie Trenerze. Teraz przed naszymi zawodniczkami dalsze treningi i turnieje w których będziemy startować, a potem już wakacje.
�r�d�o: Facebook @blekitnistargardkobiety
relacjďż˝ dodaďż˝: maksiu7 |