Lider zostaje w Szczecinie!
Lider zostaje w Szczecinie. Dzięki wczorajszej wygranej z Mewą Resko, Iskierka utrzymała pozycję lidera z 4 punktową przewaga nad drugim Światowidem Łobez.
Spotkanie z Mewą rozpoczęło się w sobotę o godzinie iście pucharowej, 19:00. -4 stopnie Celcjusza, wiatr - warunki zatem nie zachęcały do grania w piłkę. Dla piłkarzy Iskierki i Mewy nie było jednak taryfy ulgowej. Przebrani w getry, krótkie spodenki i koszulki równo o godzinie 19:00 rozpoczęli bój o ligowe punkty. Od pierwszych minut meczu widać było kto jest liderem rozgrywek, a kto ligowym średniakiem. Mewa skupiła się na głębokiem defensywie broniąc często całą jedenastką na 20 metrze od swojej bramki. Duma Prawobrzeża natomiast prowadziła atak pozycyjny. Już w 2 minucie na czystą pozycję sam na sam wychodził Michał Bąba, został jednak powalony przez Arkadiusza Pawłowskiego.
Arbiter meczu przez dobrych kilka chwil wahał się czy pokazać już teraz czerwoną kartkę. Ostatecznie jednak skończyło się na żółtym kartoniku. Rzut wolny z 16 metrów przyniósł Iskierce tylko rzut rożny. Kolejne minuty nie przynosiły zmiany obrazu meczu. Szczecinianie atakowali, a gości z Reska się skutecznie bronili. Dobre okazje mieli Oskar Tarnowski oraz Alex Simkovich. Niestety albo na posterunku były bramkarz, albo piłka trafiała w spojenie słupka z poprzeczką.
Druga połowa meczu nie przyniosła zmiany obrazu. Mewa wyszła z nastawieniem nie stracenia gola i dowiezieniem remisu do końca meczu. Plan prawie się udało zrealizować. Jednak w 62 minucie nastało 6 minut, które wstrząsnęły Reskiem. Najpierw swoją pierwszą bramkę w barwach Iskierki zdobył Grzegorz Zagrodny, a następnie w 68 minucie gola na 2:0 podwyższył Alex Simkovich. Trener gości zareagował natychmiast wprowadzając na boisko byłego piłkarza m.in. Pogoni Szczecin, Rafała Komara. Nic to jednak nie pomogło. Goście grali bez ładu i składu. Jedynym pomysłem jaki mieli to dalekie wybicie na napastnika i może coś sam zrobi. Taka taktyka jednak nie miała szans, aby zaskoczyć świetnie dysponowaną defensywę Iskierki. Za tydzień szczeciński klub jedzie do Dobrej Nowogardzkiej na mecz z Sarmatą. W sobotę o godzinie 15:00 Iskierka Szczecin - Mewa Resko 2:0 (0:0) 1:0 Grzegorz Zagrodny 62' 2:0 Alex Simkovich 68' Iskierka: Trela - Oliinyk, Krzystanowicz, Sufin, Stój, Zagrodny (92' Niedźwiedź), Sz. Górski, Hanke, Tarnowski, Simkovich (88' Ivanov), Bąba (92' Kułak)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: dwp |
|