7 na 7 Świtu
Drużyna Świtu Szczecin odniosła siódme zwycięstwo w siódmym meczu ligowym tej wiosny. Tym razem podopieczni duetu Ozga-Jabłonowski odprawili z kwitkiem nieobliczalną Wierzycę Pelplin i pokonali ją 0:3.
Spotkanie odbyło się w Tczewie z uwagi na przebudowę stadionu w Pelplinie. Sam początek meczu był jeszcze wyrównamy, jednak z każdą upływającą minutą uwidaczniała się przewaga drużyny z północnego Szczecina. Po kwadransie gry Świt wysłał pierwszy sygnał ostrzegawczy, kiedy to Kacper Wojdak trafił w poprzeczkę. W 33 minucie piłkę jednemu z rywali ofiarnym wślizgiem wygarnął Jakub Hililicki, który zagrał na prawą stronę do Grzegorza Szczepanika, a ten obsłużył w polu karnym Kamila Walkowa, który otworzył wynik meczu. Wierzyca próbowała odpowiedzieć stałymi fragmentami w wykonaniu Łukasza Rackiego, ale próby te były dalekie od powodzenia i pierwsza cześć zakończyła się jednobramkową zaliczką błękitno-białych.
Druga odsłona rozpoczęła się znakomicie dla Świtowców, kiedy po dwójkowej akcji Pawła Krawca z Kamilem Walkowem ten drugi podwyższył na 2:0. Świt zdecydowanie przeważał i kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, rozgrywając piłkę w zasadzie wyłącznie na połowie rywali. Po jednym z rzutów wolnych sprzed pola karnego Wierzycy, Krzysztof Filipowicz był bliski zdobycia trzeciego gola, lecz trafił w poprzeczkę. Co nie udało się popularnemu 'Filipkowi' udało się Adamowi Nagórskiemu, który w 90 minucie pojedynku wbiegł z futbolówką w pole karne rywali i posłał ją obok interweniującego golkeapera. Więcej goli już nie padło a Świt, po bardzo dobrym meczu w pełni zasłużenie zgarnął komplet punktów i sprawił wielką radość swoim sympatykom.
Wynik oczywiście cieszy, ale bardziej jestem usatysfakcjonowany ze stylu gry, który dziś był taki jaki wszyscy chcielibyśmy oglądać. Na wyróżnienie zasłużył zdobywca dubletu Kamil Walków, bo zagrał na bardzo wysokim poziomie. Podróż powrotna do Szczecina będzie przebiegać z pewnością w dobrych nastrojach, ale już od jutra rozpoczynamy przygotowania do meczu z KP Starogard, który czeka nas za tydzień w Skolwinie - podsumował spotkanie trener Paweł Ozga. Po dzisiejszych pojedynkach Świt ma 7 punktów przewagi nad drugim Bałtykiem Gdynia, jednak jutro odbędzie się jeszcze spotkanie z udziałem Elany Toruń, która podejmie kaliski KKS i może zbliżyć się do Świtowców na 5 punktów. WIERZYCA PELPLIN - ŚWIT SZCZECIN 0:3(0:1) 0:1 Kamil Walków 33' 0:2 Kamil Walków 50' 0:3 Adam Nagórski 90' Świt: Matłoka - Bil, Odlanicki, Kołodziejski, Wojdak - Szczepanik G., Ładziak (65' Szczepanik O.), Hilicki (75' Misiak), Krawiec (60' Nagórski) - Filipowicz (80' Wyganowski), Walków.
�r�d�o: https://m.facebook.com/swit.szczecin/
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|