Przodkowo wystraszyło się Świtu
Klub GKS Przodkowo za wszelką cenę dążył do odwołania inauguracyjnego rundę wiosenną spotkania III ligi ze Świtem Szczecin, pomimo że prowadzący rozgrywki Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej zgodził się na rozegranie spotkania na wskazanym boisku ze sztuczną nawierzchnią w Sopocie.
Pierwotnie przeszkodą ku temu miały być warunki atmosferyczne i zły stan płyty boiska zagrażający zdrowiu zawodników... choć wszystkie inne mecze zaplanowane do rozegrania na tym samym boisku zostaną rozegrane (m.in. Centralnej Ligi Juniorów). Po środowej decyzji KPZPN o zgodzie na rozegranie trzech spotkań w tym wspomnianego meczu, działacze z Kaszub znaleźli inny powód aby mecz nie doszedł do skutku w najbliższy weekend i KPZPN zmienił swoją decyzję ostatecznie odwołując spotkanie (prawdopodobnie ostatecznie).
Tym razem uzasadnieniem jest fakt, że po pierwszej decyzji WG KPZPN o odwołaniu wszystkich meczów 18 serii gier działacze z Przodkowa wypowiedzieli umowę najmu boiska w terminie 10 marca i ich termin zarezerwował inny Klub, a więc po decyzji o przywróceniu brak jest boiska do rozegrania zawodów... Całej sytuacji pikanterii dodaje fakt, że firma prezesa GKS Przodkowo świadczy usługi odśnieżania boiska w Sopocie.
Klub ze Skolwina odcina się od jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie i rozpoczął już przygotowania do hitowego starcia z Elaną Toruń, które zaplanowano na 18 marca przy Stołczyńskiej 100. Natomiast analizując całą sytuacje, można odnieść wrażenie, że duch rywalizacji fair play w tym wypadku jest sprawą drugorzędną.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: skarpeta |
|